Napadł z... zepsutą wiatrówką. Dostał areszt

Policjanci zatrzymali sprawcę rozboju na terenie Szwederowa. Wczoraj usłyszał zarzuty i został aresztowany. <!** reklama>

Do zdarzenia doszło we wtorek, wtedy do 17-letniego chłopaka na przystanku tramwajowym przy ul. Wojska Polskiego podszedł mężczyzna. Grożąc mu przedmiotem przypominającym pistolet, zażądał od niego pieniędzy. Młodzieniec widząc agresywne zachowanie mężczyzny dał mu jedyne 10 złotych, które przy sobie posiadał. Mężczyzna zastraszając chłopaka zmusił go, aby poszedł z nim do sklepu po alkohol. W sklepie okazało się, że pieniądze, które zabrał 17-latkowi nie wystarczą na wódkę, więc postanowił kupić sok. Ktoś ze świadków zorientował się, że starszy o ponad 10 lat mężczyzna nie jest „dobrym” kolegą 17-latka i poinformował o tym zdarzeniu policję.

Patrol szybko namierzył podejrzanego wraz z chłopakiem. Okazało się, że 32-latek posiadał przy sobie jedynie... zepsutą wiatrówkę. Mężczyzna był już kilkakrotnie karany za tego typu przestępstwa. Wczoraj podejrzany usłyszał zarzuty rozboju. Został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.