Zobacz również:
Do zdarzenia doszło 10 sierpnia. Pokrzywdzony został napadnięty w swoim mieszkaniu. Sprawcy byli jego znajomymi. Chcieli mu zabrać pieniądze, które otrzymał w ramach zapomogi.
- Zażądali gotówki. Gdy pokrzywdzony oświadczył, że jej nie ma, zaczęli go bić po całym ciele, po czym zabrali mu telefon komórkowy. Na tym jednak jeden ze sprawców nie poprzestał. Po godzinie wrócił do mężczyzny ze swoim kompanem. Wówczas również zażądał pieniędzy. Gdy pokrzywdzony ponownie oświadczył, że ich nie ma, zaczęła się jego gehenna. Został dotkliwie pobity i skopany, doznając wielu poważnych obrażeń głowy - relacjonuje podkom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.
Pokrzywdzony następnego dnia trafił do szpitala. Gdy po kilku dniach opuścił lecznicę, sprawę zgłosił policji.
Funkcjonariusze zatrzymali już napastników. Wszyscy usłyszeli zarzuty rozboju. Dwóch 34-latków i ich 21-letni kolega najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Co by się stało, gdyby na Twoje miasto spadła bomba atomowa....