
Najwięksi przegrani powołań Czesława Michniewicza. Selekcjoner nie powołał kilku znanych zawodników
12 września poznaliśmy powołania na zbliżające się mecze reprezentacji. Nie zabrakło kilku niespodzianek i nowych nazwisk. W 30-osobowej grupie nie pojawiło się jednak parę znanych nazwisk, które wcześniej były wymieniane w środowisku dziennikarskim. Na naszej liście znajdują się zawodnicy, którzy nie zostali powołani przez kontuzję lub swoją słabszą formę. Oto najwięksi przegrani powołań Michniewicza:

6. Jacek Góralski, Adam Buksa, Matty Cash, Kamil Grabara, Jakub Moder
Wszystkich tych zawodników łączą kontuzje, które wykluczyły ich z wrześniowego zgrupowania kadry.
Jacek Góralski
Po tym jak na początku sezonu był wykluczony z gry przez operację oka, niedawno nabawił się kontuzji mięśniowej.
Adam Buksa
Młody napastnik od czerwca pauzował przez kontuzję kostki. Niedawno wrócił do gry, ale Polak nie jest w rytmie meczowym.
Maty Cash
Napastnik wypadł na parę tygodni po tym jak nabawił się urazu w meczu Premier League. Pomimo tego, prawy obrońca trzyma kciuki za swoich kolegów - "Drużynie życzę powodzenia i będę trzymał kciuki za chłopaków" - napisał na Twitterze.
Kamil Grabara
Kontuzja twarzy wyklucza go minimum do połowy września
Jakub Moder
Mody pomocnik wróci do gry na początku nowego roku po tym jak zerwał więzadła krzyżowe. Udział Modera w Mistrzostwach Świata jest wykluczony.

5. Przemysław Płacheta, Michał Helik, Marcin Kamiński
Wszystkich trzech zawodników łączy bardzo przeciętna forma klubowa. Czesława Michniewicz dysponuje lepszymi zawodnikami na skrzydle niż Płacheta oraz lepszymi graczami na środku obrony niż Helik czy Kamiński.

4. Kamil Jóźwiak
Polski skrzydłowy wyleciał do Stanów i tam przepadł. W obecnym sezonie MLS, Jóźwiak zagrał w 16 meczach, w których nie strzelił bramki. Z asystami nie jest lepiej - na swoim koncie ma tylko jedną. Ostatni gol Polaka padł niecały rok temu w meczu Polska - Andora. To zdecydowanie za mało żeby zostać powołanym do kadry narodowej.