Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw policja znajduje fabryczkę, a potem celnicy... palą fajki w hutach

Wojciech Mąka
freeimages.com
Waga nielegalnego tytoniu i papierosów znajdowanych przez policję i celników w fabryczkach regionu idzie w tony, a straty Skarbu Państwa - w miliony złotych. Cały lewy tytoń idzie z dymem.

PRZECZYTAJ: Bijatyka w centrum Bydgoszczy. Dwie osoby w szpitalu

- Do września tego roku rozbiliśmy 25 wytwórni nielegalnych papierosów w kraju; w ubiegłym roku było ich dziewięć - mówi komisarz Agnieszka Hamelusz, rzecznik CBŚP.

Kilka dni temu 25 ton tytoniu zabezpieczyli policjanci CBŚP z Wrocławia w magazynie zlokalizowanym w powiecie rawickim. Funkcjonariusze zlikwidowali również kompletną linię do produkcji krajanki tytoniowej. Wartość rynkowa to ponad 16,5 mln złotych. Straty Skarbu Państwa oszacowano na ponad 16 mln zł.

U babci na „kwadracie”

Takich przypadków jest wiele. W kwietniu policjanci z komendy wojewódzkiej i miejskiej w Bydgoszczy wjechali na teren jednej z posesji pod Nakłem. Znaleziono linię produkcyjną -maszyna pakowała pocięty tytoń w kartony w ilości po 120-150 kg. Te szły na handel - w różny sposób. Najczęściej przez internetowe portale aukcyjne. Gdyby zabezpieczony towar trafił na rynek bez akcyzy, Skarb Państwa straciłby około 5,5 mln złotych. Zatrzymano trzech Polaków.

Pierwsze skrzypce w lewym handlu papierosami grają Polacy. W tym roku w kraju zatrzymano ich prawie dwustu. Stu następnych to Ukraińcy pracujący jako tania siła robocza. Mimo zatrzymań, tytoniowy biznes się opłaca i wchodzą w niego już prawie wszyscy. Niedawno w Inowrocławiu zatrzymano 80-letnią staruszkę, która lewy tytoń trzymała w kartonach we własnym mieszkaniu!

Kto wie, co to jest?

Co dzieje się z lewym tytoniem i papierosami?

- Zgodnie z prawem przejmują go celnicy - mówi Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

- O losach takiego towaru oczywiście każdorazowo decyduje sąd, w efekcie jest on po prostu niszczony - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik Izby Celnej w Toruniu. - Powody są dwa - po pierwsze nikt nie zna składu chemicznego takiego tytoniu, a po drugie chodzi o to, żeby nikt go nie odzyskał. Dlatego ogłaszamy przetargi na jego niszczenie. W większości przypadków tytoń w specjalistycznych firmach jest mieszany z trocinami i kawałkami gumy, a potem trafia jako opał dla pieców, na przykład w hutach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!