Do sytuacji doszło w sobotnie (17 sierpnia) popołudnie, w okolicy przystanku autobusowego w Łochowie.
- Z ustaleń w sprawie wynika, że 37-letni mężczyzna najpierw miał zaczepiać dwie liczące 14 lat dziewczęta. Jedną z nich klepnął w pośladki - mówi asp. Krzysztof Bratz, z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Gdy nastolatki się oddaliły, mężczyzna przeszedł na przystanek autobusowy, gdzie doszło do awantury między nim, a innym pasażerem oczekującym na autobus. Miała miejsce ostra wymiana zdań, a w pewnym momencie, jak wynika z ustaleń, 37-latek opuścił spodnie i pokazał swoje przyrodzenie. Potem zaraz uciekł.
Sprawa naruszenia nietykalności tylko wtedy, kiedy zgłoszą rodzice
Sprawa została zgłoszona policji, a mundurowi dość szybko zatrzymali mężczyznę. Był pijany. W niedzielę rano miał "wykazywać dużą skruchę" w związku z zachowaniami, jakich się dopuścił.
- Został ukarany dwoma mandatami, za nieobyczajne zachowanie się i zakłócanie ładu i porządku publicznego - mówi asp. Krzysztof Bratz.
Zatrzymany, obywatel Gruzji, może liczyć się z kolejnymi konsekwencjami, w tym ze sprawą o naruszenie nietykalności cielesnej jednej z dziewcząt. W tym konkretnym przypadku jednak konieczne byłoby zgłoszenie ze strony rodziców dziewczyny.
