
Informacje o ich pozyskaniu kibice często przyjmowali z wypiekami na twarzach, wiele spodziewając się po tych żużlowcach. Niestety, zamiast hitu, mieliśmy transferowy kit. Zobacz subiektywnych ranking najgorszych transferów w historii żużlowej Polonii Bydgoszcz >>>>>

Ryszard Buśkiewicz
W Unii Leszno znacznie przekraczał średnią 2 pkt/bieg i nic dziwnego, że jego transfer do Polonii w 1983 roku wzbudzał ogromne emocje. Niestety, po przeprowadzce nad Brdę znacznie obniżył swoje loty. Ani razu nie przekroczył granicy 2 oczek/wyścig, jego najwyższa średnia to 1,794. Wpływ na spadek formy Buśkiewicza mogła mieć zmiana nawierzchni. W Leszno preferowano "beton", Polonia jeździła wówczas na bardzo przyczepnej nawierzchni. >>>>

Rick Miller
W 1990 był drużynowym mistrzem świata, rok później wywalczył brąz DMŚ. W Polonii się jednak nie sprawdził. Wystąpił tylko w jednym meczu, w którym w trzech wyścigach wywalczył 2 punkty. Na szczęście lepiej spisywali się jego koledzy z zespołu, a Polonia zdobyła złoty medal. >>>>>>

Eugeniusz Tudzież
Nad Brdę trafił w 1996 roku jako jeden z liderów ROW Rybnik, który jeździł wówczas w II lidze (obecnie eWinner 1. Liga). Zderzenie z najwyższą klasą rozgrywkową okazało się jednak dla niego brutalne. W Polonii wystartował w 15 meczach, osiągając średnią 0,92 pkt/bieg. Rok później we Wrocławiu było jeszcze gorzej i nic dziwnego, że Tudzież postanowił wrócić do Rybnika. >>>>