

Il Colacho, Hiszpania, czerwiec
Il Colacho to hiszpańskie święto o tradycji sięgającej XVII wieku. Ochodzone jest każdego roku w okresie Bożego Ciała, w miejscowości Castrillo de Murcia. Koncepcja festiwalu jest nieco kontrowersyjna: polega on bowiem na... skakaniu przez niemowlęta.
Moment, w którym dzieci w powijakach kładzione są na materacach, zaś ubrani na żółto-czerwono mężczyźni przez nie skaczą, to główny punkt uroczystości. Skok przez noworodka ma uwolnić go od złych mocy.

Hadaka Matsuri: święto golasów, Japonia, luty
Japońskie święto Hadaka Matsuri to inaczej święto golasów. Brzmi jak wynalazek nowoczesności? Nic bardziej mylnego - obchodzone jest od 767 roku. W trakcie festiwalu, który toczy się równolegle w kilku miastach, około 10 tys. mężczyzn gromadzi się w świątyniach Saidai-ji. Są praktycznie nadzy - ubrani jedynie w tradycyjną przepaskę na biodra.
Ich celem jest rywalizacja o święte kije rzucane w tłum przez duchownych. Do tego polewani są wodą, mimo że święto ma miejsce w lutym. Na rozgrzewkę mężczyźni raczą się gorącym sake. Kto złapie kij i wetknie do skrzyni pełnej ryżu, zaskarbi sobie szczęście na cały kolejny rok.

La Tomatina, Hiszpania, sierpień
La Tomatina to jeden z najpopularniejszych festiwali, który co roku przyciąga do hiszpańskiego Buñol tłumy turystów z całego świata. Tradycyjna bitwa na pomidory rozgrywająca się na ulicach miasta sięga 1945 roku. Odbywa się co roku w ostatnią środę sierpnia.
Imprezę charakteryzuje brak zasad - każdy rzuca w każdego, co po godzinie zabawy zamienia ulice miasteczka w pomidorową breję. W czasie święta zużywanych jest około 125 ton dojrzałych pomidorów. Ważne: przed rzutem trzeba koniecznie rozgnieść warzywo.