Policjant, wracając w piątek po służbie do domu, na ulicy Nad Torem zauważył, jak kierujący mercedesem jedzie całą szerokością jezdni.
Styl jazdy kierowcy wyraźnie wskazywał, że może znajdować się on pod wpływem alkoholu.
- Kiedy kierujący mercedesem zatrzymał się na skrzyżowaniu, czekając na zielone światło, policjant wybiegł ze swojego samochodu, otworzył drzwi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki - relacjonuje mł. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Policjant miał nosa, gdy na miejsce przyjechał patrol i zbadał alkomatem kierowcę, okazało się, że ten wydmuchał 2 promile. Wkrótce ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem, który może wymierzyć mu karę 2 lat więzienia.