Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na tropie pięknej „Łuczniczki”… Bydgoscy turyści oglądali ją w niemieckim kurorcie Heringsdorf

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
To nie jest bydgoska "Łuczniczka", a niemiecka, czyli Bogenspannerin. Bydgoscy turyści oglądają ją w parku w nadbałtyckiej miejscowości Heringsdorf
To nie jest bydgoska "Łuczniczka", a niemiecka, czyli Bogenspannerin. Bydgoscy turyści oglądają ją w parku w nadbałtyckiej miejscowości Heringsdorf Jerzy Bitner
Posąg „Łuczniczki” jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych symboli Bydgoszczy, ale nie jest to jedyny taki pomnik na świecie. Dokładnie taki sam i to tego samego twórcy można oglądać w niemieckiej miejscowości Heringsdorf i jeszcze trzech innych.

„Łuczniczka” - brązowy posąg przedstawiający młodą, zgrabną, postawną kobietę, która napina łuk i zamierza wypuścić strzałę - jest dziełem berlińskiego artysty prof. Ferdinanda Lepcke. Jest naga, obuta jedynie w klasyczne rzymskie sandały. Swoje wdzięki eksponuje na granitowym cokole.

Dzieło powstało prawdopodobnie w roku 1908, zaś do Bydgoszczy (wtedy niemieckiego Brombergu) zostało sprowadzone w roku 1910, już po śmierci twórcy, odkupione od jego brata. Z Berlina do Bydgoszczy trafił oryginał posągu, zaś kilka kopii znalazło potem swoje miejsce w innych niemieckich miastach. Zakup i sprowadzenie „Łuczniczki” nad Brdę sfinansował bydgoski bankier żydowskiego pochodzenia Lewin Louis Aronsohn, co kosztowało go 7,5 tys. marek.

To też może Cię zainteresować

Dziś rzeźba znajduje się w parku Jana Kochanowskiego, ale pierwotnie i do roku 1955 zdobiła Plac Teatralny, później ulicę Gdańską przy muzeum i wreszcie od 1960 jest we wspomnianym parku.

W Niemczech można zobaczyć kopie posągu

Kopie pięknej łuczniczki, którą Niemcy nazywają Bogenspannerin, czyli Napinającą łuk (nie die Bogenschutzin, czyli Łuczniczka), znajdują się: w bawarskim Coburgu, który jest rodzinnym miastem Ferdinanda Lepcke, w dolnosaksońskim Wilhelmshaven nad Morzem Północnym (to kopia wykonana na podstawie figury z Coburga), w Berlinie na Wyspie Muzeów (figura zrekonstruowana na podstawie zniszczonej w czasie wojny) i wreszcie w nadbałtyckiej miejscowości Heringsdor na wyspie Uznam (Meklemburgia-Pomorze Przednie).

I właśnie tę ostatnią miejscowość (niespełna 10-tysięczną), zwaną też Kaiserbad, odwiedzili niedawno bydgoscy turyści pod przewodnictwem Jerzego Bitnera. Gmina Heringsdorf leży we wschodniej części wyspy Uznam i graniczy bezpośrednio z polskim Świnioujściem.

Turyści podziwiali Bogenspannerin w parku przed rezydencją „Bleichröder”, dawnym hotelem „Diana”. To tuż przy nadbałtyckiej promenadzie i zaledwie kilka minut spacerkiem od centrum i molo.

To też może Cię zainteresować

* Heringsdorf ma też polskie historyczne nazwy Cieszęcin (nazwa na mapie Sztabu Generalnego WP z 1947 r.) i Przytulnica (mapa Dyr. Okręg. Kolei Państw. w Szczecinie, 1946). Polskie nazwy nawiązują do dawnych słowiańskich ludów zamieszkujących tereny na zachód od Odry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na tropie pięknej „Łuczniczki”… Bydgoscy turyści oglądali ją w niemieckim kurorcie Heringsdorf - Gazeta Pomorska