- Boże Narodzenie zobowiązuje - mówią mieszkańcy Świecia. I chociaż wielu z nich dysponuje niskimi budżetami, wyjaśniają, że w tym czasie myślą tylko o świętowaniu.
<!** Image 2 align=right alt="Image 104747" sub="Święta zbliżają się wielkimi krokami. W tym czasie najchętniej kupujemy prezenty, ale także różnego rodzaju ozdoby Fot. Marek Wojciekiewicz
">Grudniowe święta to dla większości z nas najważniejsze wydarzenie w roku. W tym czasie wydajemy najwięcej pieniędzy zarówno na jedzenie, prezenty, jak i wszelkiego rodzaju ozdoby.
- Największą popularnością cieszy się oczywiście karp - informuje Grażyna Skóra, właścicielka sklepu rybnego przy ul. Klasztornej w Świeciu. - Za kilogram trzeba zapłacić dokładnie 13,90 zł. Cena ta jest taka sama jak w ubiegłym roku. Tyle samo należy przeznaczyć na pstrąga. On również jest rozchwytywany.
Jak zaznacza Grażyna Skóra, duża podwyżka cenowa, średnio o 3 złote, była w ubiegłym roku. W tym zmian nie przewiduje.
- Klienci chętnie kupują również filety z morszczuka (16,90 zł), filety z łososia (21,90 zł), matjas solony (9,90 zł), czy też solone śledzie w całości (8,90 zł) - podkreśla nasza rozmówczyni. - Cały czas jesteśmy tradycjonalistami. Po owoce morza sięgamy bardzo rzadko. Sądzę, że spowodowane jest to po części także bardzo wysokimi cenami za te produkty.
<!** reklama>Ryby to jednak nie koniec świątecznych zakupów. Jak zapewniają sprzedawcy, mieszkańcy najchętniej kupują owoce cytrusowe. Za kilogram mandarynek trzeba zapłacić od 3 do 6 zł. Pomarańcze to wydatek rzędu 3-5 zł. Popularne są również pieczarki, na które musimy zapłacić 4-6 zł, a także orzechy włoskie. Ich cena dochodzi nawet do 18 złotych.
Do świątecznych zakupów doliczyć należy również prezenty. Niestety, z reguły to one najbardziej obciążają nasz budżet.
- Jestem na emeryturze, więc mam ograniczone pole do popisu - stwierdza pani Krystyna ze Świecia. - Robię upominki tylko dla najbliższej rodziny i to jedynie za około 10 złotych każdy. Najczęściej są to słodkości, które najtaniej można kupić w marketach.
Spora grupa osób w tych dniach nie myśli jednak o oszczędzaniu.
- Widzimy duże zainteresowanie naszymi produktami - mówi Mirosław Kwiatkowski z jednego ze sklepów ze sprzętem AGD i RTV w Świeciu. - Zdarzają się klienci, którzy nie szczędzą pieniędzy na prezenty. Najczęściej sprzedajemy telewizory i roboty kuchenne. Schodzą ponadto pralki oraz lodówki. Myślę, że prawdziwy szał zakupów zacznie się jednak dopiero od jutra.
