Na ścieżkach nienawiści w drodze po Oscara

Dynamiczny i zaskakujący animowany film krótkometrażowy „Paths of Hate” ma szansę na Oscara. Jego autorem jest bydgoszczanin Damian Nenow.

Film trwa dziesięć minut i budzi u widza różne odczucia. Banalny z pozoru pomysł „Paths of Hate” („Ścieżki nienawiści”) przeradza się w intrygującą opowieść o źrodłach ludzkiej nienawiści.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183250" >

- W morzu wyczerpujących, ponurych, egzystencjalnych animacji pragnąłem umieścić film, który przede wszystkim będzie dla widza rozrywką. Film spektakularny i atrakcyjny wizualnie. Chciałem jednak również, aby „Paths of Hate” był czymś więcej niż kolejną pokazówką możliwości technicznych, pełną bijących się wielgachnych robotów czy trolli - mówi Damian Nenow, scenarzysta i reżyser filmu. <!** reklama>

Ruchomy komiks

Dlatego w filmie są tylko dwaj bohaterowie - piloci, którzy toczą ze sobą powietrzną walkę podczas II wojny światowej.

„Paths of Hate” pełen jest widowiskowych i atrakcyjnych plastycznie scen walk lotniczych. To wysoce zaawansowane technicznie przedsięwzięcie, które przypomina ożywiony komiks.

Pomysł na „Paths of Hate” powstał zaraz po drugim krótkometrażowym filmie animowanym Damiana Nenowa pt. „Wielka ucieczka”. - Po zabawnej animacji o słonku z telewizora zapragnąłem stworzyć równie surreali­styczny, ale znacznie dynamiczniejszy i poważniejszy film akcji - mówi Damian Nenow. - Od zawsze byłem wielkim entuzjastą wszystkiego, co wznosi się w powietrze. Nie potrafiłem sobie wyobrazić tematu bardziej ekscytujące­go niż pojedynek dwóch myśliwców.

Nominacja w styczniu?

Scenariusz „Ścieżek nienawiści” powstał w ciągu kilku tygodni. Autor nie ukrywa, że działo się to głównie w trakcie zajęć w szkole filmowej. Scenarzysta zaznacza: - Chciałem stworzyć krótki film, niebędący tylko kolejną przewrotną anegdotą, jakich pełno wśród animowanych szortów, gdzie dzięki odjazdowi kamery na końcu świat okazuje się pacz­ką prażynek. „Paths of Hate” z założenia miał być filmem plakatem, krótkim utworem, który nie opowiada, nie analizuje, ale wykrzykuje nieskomplikowane hasło, mobilizujące widza do refleksji, fragmentem większej historii, w którą widz wpada w samym środku akcji.

W lipcu tego roku „Paths of Hate” zdobył dwie nagrody podczas organizowanego w ramach Comic-Con festiwalu filmowego. Nagrodę przyznano za najlepszy film animowany, a jury dorzuciło do niej swoją nagrodę specjalną. Comic-Con to największe coroczne wydarzenie w amerykańskiej branży komiksowej.

„Paths of Hate” - razem z drugim polskim filmem: „Magic Piano” Martina Clappa - znalazł się na tzw. krótkiej liście 10 filmów, które mają szansę na Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany. W styczniu Akademia Filmowa wybierze z listy kilka propozycji, które uzyskają nominacje do Oscara.

Damian Nenow jest bydgoszczaninem. Urodził się w 1983 roku. Ukończył Państwowe Liceum Plastyczne im. L. Wyczółkowskiego. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Zrealizowany przez niego na pierwszym roku studiów film „The Aim” (2005) dostał nagrodę specjalną na festiwalu „ReAnimacja” w Łodzi oraz pierwszą nagrodę na festiwalu „Dozwolone do 21 lat” w Tarnowie.