Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na mapie zagrożeń w Bydgoszczy zaczął się ruch

Redakcja
Jedno z pierwszych potwierdzonych zgłoszeń dotyczy ul. Fordońskiej. Chodzi o przekraczanie prędkości
Jedno z pierwszych potwierdzonych zgłoszeń dotyczy ul. Fordońskiej. Chodzi o przekraczanie prędkości Tomasz Czachorowski
Bez wątpienia pomysł chwycił. Zaledwie w kilka dni mieszkańcy Bydgoszczy i okolic zgłosili ponad 100 przypadków zagrożenia bezpieczeństwa.

Jak już pisaliśmy, w miniony piątek o godz. 8 uruchomiona została dla naszego województwa aplikacja pod nazwą „Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa”.

Sprawdziliśmy, program działa i jest łatwy w obsłudze. Czynności do wykonania mamy niewiele. Najpierw zatwierdzamy regulamin, potem wskazujemy na mapie dokładne miejsce, w którym doszło do zdarzenia i wybieramy jego kategorię. Katalog zawiera 25 typów sytuacji ułożonych alfabetycznie, od aktów wandalizmu do żebractwa.

Zaczyna się od zielonego

Jesteśmy piątym regionem w kraju, w którym wdrożono program Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Polega on na zgłaszaniu przez obywateli niebezpiecznych zdarzeń (nie przestępstw) wpływających na poczucie bezpieczeństwa. Nowością jest to, że obywatelskie sygnały trafiają na specjalną mapę, gdzie są widoczne dla każdego, a policja musi je sprawdzać. W ciągu dwóch dni zgłoszenie ma być podjęte (ikonka na mapie zmieni kolor z zielonego na żółty), a potem, nie później niż do pięciu dni, musi zostać zweryfikowane.

PRZECZYTAJ:Bydgoscy policjanci utoną w zgłoszeniach [DZIEŃ DOBRY]

- Jeśli się potwierdzi, ikonka wyświetli się na czerwono - tłumaczy podkomisarz Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Zgłaszanie jest anonimowe, przy czym należy pamiętać, że z jednego adresu IP komputera można wysłać na dobę tylko jeden sygnał.

W całym regionie zgłoszono od piątku już blisko pięćset zdarzeń. Większość z nich na razie jest w trakcie weryfikacji. Czerwonych ikonek, oznaczających status „potwierdzone”, jest niewiele. W Bydgoszczy wczoraj przed południem naliczyliśmy ich około dziesięciu. Dotyczyły między innymi nielegalnych wyścigów samochodowych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym, przekroczenia dozwolonej prędkości na ulicach Fordońskiej i Grunwaldzkiej, czy dzikiego wysypiska przy Siedleckiej 8.

Ikonki z butelkami

Mieszkańcy Bydgoszczy i okolic zgłosili do wczoraj przeszło sto zdarzeń. Powtarza się spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych, nieprawidłowe parkowanie, zła organizacja ruchu, wandalizm, żebractwo, grupowanie się nieletnich, bezdomność, nadmierna prędkość. Sytuacja na mapie jest dynamiczna. Jak zaobserwowaliśmy wczoraj, najszybciej przybywa czerwonych ikonek z butelkami.

Pomysł fajny, ale...

- Fajny pomysł. Słyszałam o nim, ale nie wiedziałam, że to już działa - powiedziała nam przewodnicząca Rady Osiedla Kapuściska, Magdalena Wawrzyniak. W trakcie rozmowy z naszym reporterem otworzyła komputer i uruchomiła aplikację. - No, fajna rzecz. Dobre jest to, że można podejrzeć, czy ktoś już zgłosił dane zdarzenie w jakimś miejscu. To przydatne, żeby nie robić zbędnego szumu informacyjnego.

Przez szeregowych policjantów pomysł ministerstwa komentowany jest różnie. Część obawia się nawału zgłoszeń, które nie będą się potwierdzały i niepotrzebnej roboty. Jak mówili przedstawiciele kujawsko-pomorskiej policji na piątkowej konferencji prasowej, polski pomysł z mapą zagrożeń jest innowacyjny na skalę europejską, co oznacza, że policje innych krajów nie stosują podobnych rozwiązań. Nie odpowiedziano, dlaczego.

Nasz reporter przetestował wczoraj działanie aplikacji, zgłaszając prawdziwe zdarzenie z jednego z osiedli. Dotyczyło parkowania i zostało podjęte w niecałe dwie godziny. Do soboty powinno zostać zweryfikowane. O rezultatach poinformujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!