https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na działkach cały rok mieszkają nie tylko niezamożni - większość to cwaniaki

bob
Ponadnormatywne altany są zgłaszane inspekcji budowlanej
Ponadnormatywne altany są zgłaszane inspekcji budowlanej Jacek Smarz
- Ci, którzy mieszkają w ROD przez cały rok, narażają na koszty wszystkich działkowców. To wyższe koszty wywozu śmieci, zniszczone alejki i konflikty z sąsiadami - twierdzą władze PZD.

- Niektórzy pozbywają się z rodziny alkoholika i wiją mu gniazdko na terenie ogrodu działkowego. Inni sprzedają mieszkanie babci, pieniądze biorą dla siebie, a staruszkę umieszczają w altanie, prezesa ogrodu zobowiązując do tego, by sprawdzał, czy może nie zamarzła. Jeszcze inni udają niezamożnych, a przed altaną parkują dwa auta, z których najnowsza audica jest w cenie nowej kawalerki. Bywa, że ktoś wynajmuje mieszkanie w mieście i pobiera 1500 złotych czynszu, bo woli zapłacić za używanie działki 500 złotych rocznie. To zwykłe cwaniactwo - wylicza Barbara Kokot, prezes PZD w Bydgoszczy. I zapowiada, że związek zajmie się tymi działkowcami, którzy są nimi tylko z nazwy. Przy okazji PZD przestrzega, że kupując z ogłoszenia ponadnormatywną altanę można nieświadomie nadepnąć na minę. Budynek postawiony wbrew przepisom może zostać potraktowany jak samowola budowlana, którą trzeba będzie rozebrać. Działkowcy uczulają szczególnie na ogłoszenia, w których podkreślana jest możliwość całorocznego zamieszkiwania.

Co ciekawe, bez trudu znaleźć można oferty dotyczące sprzedaży takich działek w Bydgoszczy i podbydgoskich miejscowościach.

- Zgłaszamy ponadnormatywne altany do inspekcji nadzoru budowlanego. Procedura jest długa, wpływają odwołania do inspektora wojewódzkiego, wszystko ciągnie się latami. Ale można całą procedurę doprowadzić do końca - mówi prezes Barbara Kokot.

Ten koniec to wypowiedzenie umowy działkowcowi. Dochodzi do tego tylko w ostateczności (wcześniej wysyłane są między innymi wezwania do usunięcia naruszeń przepisów).

Ale gdy już dojdzie do wypowiedzenia umowy - niesforny działkowiec traci prawo do działki i wszystkiego, co się na jej terenie znajduje.

Komentarze 53

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pablo
2016-05-30T15:47:20 02:00, sławek:

Mieszkają na działkach stare grzyby od Maja do Września to jest dobrze ludzie stracili prace nie mają za co płaci kredytów mieszkaniowych więc sprzedają mieszkanie spłacają resztę kredyt i kupują dzałke żeby jakoś żyć ZROZUMIAŁY STARE GRZYBY....

Hahaha dobre , to znajdź nową pracę .

P
Pablo
I dobrze , gonić cwaniaków , większość mieszkających to biznesmeni , zobaczcie jakie auta stoją i ile
P
Piotr
A kto kazał tyle klepac dziecki jest 500+ to weź się k.... A za robotę a nie
D
Darek
A ja lubie rosliny co rosna zimą i niech mi ktos zabroni pisać pracę doktorska na działce.
D
Darek
a czemu nie mozna mieszkac, bo inni nie mieszkają to wolny kraj.A moze mam ochotę pisać pracę doktorską z roslin zimozielonych i co ? kto mi zabroni mieszkać i oddawać sie pracy naukowej?Po to mam działke aby przynosiła mi przyjemność.Prąd mozna wziąć z generatora albo baterii akumulatorów.Powiem tak kazdego prezesa i zarząd w tym kraju doprowadziłbym do rozpaczy w ciagu miesiaca i to wszystko w literze prawa.
s
sławek
Mieszkają na działkach stare grzyby od Maja do Września to jest dobrze ludzie stracili prace nie mają za co płaci kredytów mieszkaniowych więc sprzedają mieszkanie spłacają resztę kredyt i kupują dzałke żeby jakoś żyć ZROZUMIAŁY STARE GRZYBY....
T
Tomek
A ja mam problem z sasiadami na działce od 2 lat całe dnie muzyka z auta leci tak głośno przez całe dnie ze nie idzie odpocząć . Codziennie chałac bo cos remontuja , byduja ścinaja , Mieszka na niej cały rok babnia syn, córka z facetem i 3 trojgiem dzieci. Dzialkowcy w około sie skarza do zarządu ale to jak grochem o ściane. Budynek ponad wymiarowy ma z 50 m2 podstawy . Kto wie jak dotrzec do takiej chołoty zeby byli cicho bo nie chce pozbawic dachu nad głowa 3 dzieci. Proszę o mądre pomysły.
d
działkowiczka ze śląska
mądrej głowie dość DWIE słowie"- to po pierwsze, Po drugie - cyt. "To wyższe koszty wywozu śmieci, "- obecnie obowiązuje ustawa śmieciowa i nie ma znaczenia, że są to ogródki działkowe, trzeba zapłacić za CAŁY ROK wywozu śmieci. W naszym stowarzyszeniu NIKT nie mieszka na działce- kwestia sprawnej działalności zarządu. A ja OBIEKTYWNIE stwierdzam ( bo Pana NIE ZNAM), że jest Pan działaczem PZD i usiłuje Pan manipulować opinią ludzką- zresztą w sposób wyjątkowo nieudolny !!!!
Y
Yoschi
Dajcie ludziom takie wypłaty, aby mogli wynająć mieszkanie , a nie byli zmuszeni mieszkać na działkach. Ci co nie pasuję im, że niektórzy mieszkają niech spróbują wyżywić 4 osobową rodzinę za najniższą krajową, bo druga by musiałaby iść na wynajęcie mieszkania.
Y
Yoschi
Ciekawe, czy ty masz wg norm domek, za wodę mieszkańcy płacą więcej, i dodatkowo opłaty na utrzymanie hydrofornii, jak nie wiesz to się nie wypowiadaj.
D
Działkowiec
Moje wnioski
Może i nie jesteś z ZO PZD ,ale na
pewno aktywnie agitujesz
dla nich i to w SPOSÓB HANIEBNY manipulując wpisami /Conrad chętnie
pozna Kruka /czy IP jest ZO PZD
to da się sprawdzić.
Zastanawiam się co zrobili ci
działkowcy wielosozonowi że ich tak szkalujesz --gdyby mnie to dotyczyło
--oskarżył bym cię o zniesławienie--
W ostatnich wpisach odwracasz
kota ogonem, zachodzę w głowę
jakich to manipulacji dokonali owi
żli w Chojnicach,a to że ludzie zachowują się po chamsku to polska
norma , nie tylko w ogródkach.
Wydaje mi się że wątek dyskusji na
tym forum ,dotyczy tego CZY TEZA
ZO PZD iż działkowcy przebywający
na działkach ROD to---patologia
i cwaniacy--jest uzasadniona , a kwestia
oceny praworządnosci ich działań --
to teraz w tle obecnej sytuacji politycznej-- karkołomne zadanie.
Śmiem twierdzić iż ZO PZD nie ma prawa pojedyńczych przypadków
przypisywać wszystkim , a z ludzi
zaradnych dla swojej rodziny robić
cwaniaków . Ci ludzie w większosci
nie robią nic złego,radzą sobie sami .
A pokolenie ludzi komuny zaopatrzone
w mieszkania po NIE RYNKOWYCH
kosztach tylko rzuca się im kłody pod nogi .
Tylko proszę mi NIEPER.....że gdyby
chcieli to by mieli .
TO ONI JESZCZE SPŁACAJĄ WASZ
DOROBEK Z LAT KOMUNY .
C
Conrad
Do Darka. Czytaj uważnie. Pisałem wcześniej, że nie należę do żadnego stowarzyszenia, bo teraz nie muszę. Przed wejściem w życie musiałem, tak jak wszyscy należeć do PZD. Był to warunek użytkowania działki. Moim ZO PZD i Kondrackim jest ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 r. ze zmianami. Cytuję cztery przepisy tej ustawy:
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
2) działce – należy przez to rozumieć podstawową jednostkę przestrzenną rodzinnego ogrodu działkowego, której powierzchnia nie może przekraczać 500m², służącą zaspokajaniu potrzeb działkowca i jego rodziny w zakresie prowadzenia upraw ogrodniczych, wypoczynku i rekreacji;
9a) altanie działkowej – należy przez to rozumieć wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy lub inny obiekt budowlany spełniający taką funkcję, położony na terenie działki w rodzinnym ogrodzie działkowym, o powierzchni zabudowy do 35 m2 oraz o wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich, przy czym do powierzchni zabudowy nie wlicza się tarasu, werandy lub ganku, o ile ich łączna powierzchnia nie przekracza 12 m2;
Art. 12. Na terenie działki obowiązuje zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub innej działalności zarobkowej.
Art. 13. 1. Na terenie działki nie może znajdować się:
1) altana działkowa niespełniająca wymagań określonych w art. 2 pkt 9a;

Jak mówi przysłowie:" Mądrej głowie dość pół słowie."
D
Darek
Conradzie, KRUKU czy jesteś
działaczem ZO PZD
dla niezorientowanych Zarząd Okregowy
Polskiego Związku Działkowców
D
Działkowiec
FERDYNANDZIE ,KRUKU ,CONRADZIE w ---- jednym-
Doszły mnie słuchy że jesteś etatowym działaczem
ZO PZD ---mógłbyś to łaskawie zdementować?
C
Conrad
Działkowiec, nie doczytałeś ! Prawie cały mój ostatni wpis podawałem jakie praktyki MANIPULACJI zastosowali "biedni" ponadnormatywni w Chojnicach. Piszę dlatego, żeby inni byli mądrzy przed szkodą. Inni, czyli ponad 80 % normalnych działkowców, którzy rozumieją znaczenie Art. 12 i Art. 13 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. To tacy jak Pan, Panie Działkowiec, wleźli z buciorami na zielony dywan rodzinnych ogrodów działkowych. Takim jak Pan jest obojętne, czy otacza ich piękna przyroda, czy beton, czy pachnie ziemia i kwiaty czy spaliny i dym z komina. Nie za to żeby wąchać smród z rynsztoka sąsiada wnoszę opłaty, obojętne mi jest czy opłaty zbiera Kondracki z PZD, czy Kondracki z wyzwolonego stowarzyszenia.
Na koniec wyjaśnię jeszcze słowo rynsztok. Jeszcze w latach 50, 60 spotkać można było rowy przy ulicach gdzie mieszkańcy wylewali nieczystości. Dzisiaj spotyka się taką patologię w rodzinnych ogrodach działkowych, przeważnie osoby mieszkające wylewają nieczystości na swoją działkę lub nocą na alejki. Przepraszam, ale mnie to nie odpowiada, takim jestem manipulatorem !
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski