Już po raz drugi zorganizowaliśmy zabawę pn. „Liga Żużlowa Ekspertów”. Cztery osoby z bydgoskiego środowiska sportowego typowały wyniki meczów z udziałem Polonii Bydgoszcz. Za wskazanie zwycięzcy spotkania przyznawaliśmy 1 punkt, za wytypowanie dokładnego wyniku - 3 oczka.
Wygrał Eryk Hełminiak, który powtórzył wynik z ubiegłego roku. Szef redakcji sportowej Polskiego Radia Pomorza i Kujaw dwa razy wytypował dokładny wynik (porażka w Opolu 44:46 oraz domowa wygrana z Wybrzeżem Gdańsk 46:44), w czternastu innych spotkaniach poprawnie wskazał zwycięzcę. Tylko dwukrotnie nie zdobył punktu. Zakończył zabawę z dorobkiem 20 oczek. Punktów mógł mieć więcej, ale w pięciu przypadkach mylił się w swoich prognozach zaledwie o punkt (np. przewidywał rezultat 47:43, a było 48:42).
Drugie miejsce zajął Tomasz Suskiewicz, menedżer Emila Sajfutdinowa (16 pkt). Na najniższym stopniu podium stanął Zbigniew Leszczyński, menedżer, sponsor i tenisista stołowy Zooleszcz Gwiazdy (14), czwarty był sędzia piłkarski Adam Lyczmański (11).
- Rywalizacja w tym sezonie była trudniejsza niż w ubiegłym roku - mówi Eryk Hełminiak w rozmowie z „Expressem Bydgoskim”. - Tomek Suskiewicz doskonale zna się na speedwayu, z kolei Adam Lyczmański i Zbyszek Leszczyński odpowiadali zimą za treningi naszych żużlowców, cały czas są blisko klubu i doskonale wiedzą „co w trawie piszczy”. Tym bardziej jestem zadowolony, że udało mi się pokonać takich fachowców.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Eryk Hełminiak w pokonanym polu pozostawił Darię Kabałę-Malarz (dziennikarka nc+), Tomasza Lorka (dziennikarz Polsatu Sport) oraz Krzysztofa Cegielskiego (były żużlowiec, obecnie telewizyjny ekspert).