5 z 7

fot. Materiały policji
Badanie trzeźwości po zatrzymaniu wykazało, że 39-letni sprawca podpaleń był pijany. Miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
6 z 7

fot. Materiały policji
Podpalacz usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Sąd tymczasowo aresztował 39-latka na najbliższe dwa miesiące. Za uszkodzenie mienia może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.