Na Brdzie w ptasim raju. Zobacz sam jak bogata jest natura w Bydgoszczy [zdjęcia]

Na wysokości bydgoskiego Łęgnowa, zwłaszcza na ostatnim 2-kilometrowym odcinku Brdy poniżej jazu Czersko Polskie, w ciągu roku można zobaczyć krążącą nad zalesioną kępą parę bielików i brodzące po brzegach lub na polanie żurawie. Wystarczy jednak, że człowiek zanadto się zbliży i duże ptaki odlatują.

Zawczasu odlatują też kormorany, które upodobały sobie spokojne, rozlewające się szeroko akweny Brdy między tzw. Wyspą Wisielca a mostem im. Żeglugi Bydgoskiej (ul. Sporna) oraz poniżej tej przeprawy aż do mostu kolejowego przez Torem Regatowym. Przez wiele lat utworzyły kolonię na drzewach prawego brzegu między linią kolejową (tzw. Francuską) a ulicą Spadzistą na Zimnych Wodach. Odchody zabieliły drzewa i te umierały, ale ptaki wyniosły się w inne miejsce i nadbrzeżny las odrodził się.

Kormorany opanowały też piaszczyste łachy na Wiśle, przy ujściu Brdy. Dużo tych ptaków jest także na Zalewie Koronowskim, utworzonym po spiętrzeniu Brdy.

Wszędobylskie na dolnej Brdzie są mewy siwe i śmieszki, a także rybitwy. Ciekawskie i najmniej płochliwe mewy uwielbiają obserwować sytuację z dalb (słupy wbite w dno, służące do cumowania barek), a na tych starych, drewnianych i nadgryzionych zębem czasu, zakładają gniazda.

Wiosną gniazdują też na wyspie na rozlewisku w pobliżu kolei Francuskiej – są ich tam tysiące i robią nieprawdopodobny harmider. Tych, którzy zbliżają się do wyspy, odstraszają w locie koszącym tuż nad głowami.

Brdę patrolują również dostojne łabędzie, a tu i ówdzie widać kaczki i perkozy z przychówkiem.

* Wszystkie zdjęcia wykonałem zwykłym amatorskim aparatem przy okazji spływów, a najczęściej indywidualnych rejsów kajakiem.