
Muzeum Mydła i Historii Brudu działa przy ul. Długiej w Bydgoszczy od ośmiu lat. Siało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kraju bydgoskich miejsc. W marcu, po miesiącach zamknięcia z powodu pandemii, właściciele zaapelowali do sympatyków o wsparcie. - Sytuacja jest podbramkowa. Wszystkie rezerwy, tarcze niestety się skończyły. Czas poprosić o pomoc - pisali w mediach społecznościowych. Zebrano ok. 30 tys. zł. Muzeum przetrwało i ma plany na wakacje.

Muzeum Mydła i Historii Brudu działa przy ul. Długiej w Bydgoszczy od ośmiu lat. Siało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kraju bydgoskich miejsc. W marcu, po miesiącach zamknięcia z powodu pandemii, właściciele zaapelowali do sympatyków o wsparcie. - Sytuacja jest podbramkowa. Wszystkie rezerwy, tarcze niestety się skończyły. Czas poprosić o pomoc - pisali w mediach społecznościowych. Zebrano ok. 30 tys. zł. Muzeum przetrwało i ma plany na wakacje.

Muzeum Mydła i Historii Brudu działa przy ul. Długiej w Bydgoszczy od ośmiu lat. Siało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kraju bydgoskich miejsc. W marcu, po miesiącach zamknięcia z powodu pandemii, właściciele zaapelowali do sympatyków o wsparcie. - Sytuacja jest podbramkowa. Wszystkie rezerwy, tarcze niestety się skończyły. Czas poprosić o pomoc - pisali w mediach społecznościowych. Zebrano ok. 30 tys. zł. Muzeum przetrwało i ma plany na wakacje.

Muzeum Mydła i Historii Brudu działa przy ul. Długiej w Bydgoszczy od ośmiu lat. Siało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kraju bydgoskich miejsc. W marcu, po miesiącach zamknięcia z powodu pandemii, właściciele zaapelowali do sympatyków o wsparcie. - Sytuacja jest podbramkowa. Wszystkie rezerwy, tarcze niestety się skończyły. Czas poprosić o pomoc - pisali w mediach społecznościowych. Zebrano ok. 30 tys. zł. Muzeum przetrwało i ma plany na wakacje.