
Muzeum Komórek w Bydgoszczy ma w swej kolekcji nie tylko (tysiące już!) słuchawek komórkowych, ale też telefony stacjonarne, a nawet budki telefoniczne czy stacje, o akcesoriach m.in. z dawnych salonów sieci komórkowych nie wspominając. Przewodnicy muzeum, opowiadając ciekawostki, zabierają zwiedzających w 1,5-godzinną podróż przez dekady historii telekomunikacji.

Muzeum Komórek w Bydgoszczy ma w swej kolekcji nie tylko (tysiące już!) słuchawek komórkowych, ale też telefony stacjonarne, a nawet budki telefoniczne czy stacje, o akcesoriach m.in. z dawnych salonów sieci komórkowych nie wspominając. Przewodnicy muzeum, opowiadając ciekawostki, zabierają zwiedzających w 1,5-godzinną podróż przez dekady historii telekomunikacji.

Hubert Fiałkowski i Paweł Wiśniewski-Hassenpflug na krótko przed pierwszym oprowadzaniem po stacjonarnym Muzeum Komórek w Bydgoszczy, które zorganizowano 12 stycznia 2020 r. podczas finału WOŚP

Muzeum Komórek w Bydgoszczy ma w swej kolekcji nie tylko (tysiące już!) słuchawek komórkowych, ale też telefony stacjonarne, a nawet budki telefoniczne czy stacje, o akcesoriach m.in. z dawnych salonów sieci komórkowych nie wspominając. Przewodnicy muzeum, opowiadając ciekawostki, zabierają zwiedzających w 1,5-godzinną podróż przez dekady historii telekomunikacji.