Nagroda za determinację. Łysak i Wrzesień zdobyły brąz MŚ
Pierwsza dziś o brąz walczyła Łysak (Cement Gryf Chełm). W kategorii 57 kg pokonała (10:6) reprezentującą Mongolię Dawaaczimeg Erchembajar. Wcześniej pewnie wygrała z repasażu z Emmę Tissiną z Kazachstanu, dzięki czemu dostała szansę starcia o miejsce na podium. W finale Tsugumi Sakurai (Japonia) pokonała Helen Maroulis (USA).
Znacznie więcej emocji było w drugiej walce Polki o medal. Rywalką Wrzesień (CSiR Dąbrowa Górnicza) kat. 59 kg była Erdenesuvd Bat Erdene z Mongolii. Nasza zawodniczka wygrała (4:2) w niecodziennych okolicznościach, szalę na swoją stronę (przegrywała 1:2) przechyliła po sprowadzeniu do parteru w ostatniej akcji tego starcia. Złoto wywalczyła Anastasia Nichita (Mołdawia), a srebro - Grace Bullen (Norwegia).
Przypomnijmy, że brązową medalową serią dla podopiecznych trenera Dariusza Grzywińskiego w Belgradzie zapoczątkowała Anna Łukasiak, która stanęła na podium turnieju w kategorii 50 kg.
Jezierzański zachował szansę na medal zapaśniczych MŚ w Belgradzie
W czwartek w MŚ w Belgradzie gorzej wiodło się mężczyznom (styl wolny). Robert Baran przegrał 1/8 finału kat. 125 kg z Amerykaninem Haydenem Zillmerem 2:3 i odpadł.
W kat. 86 kg Sebastian Jezierzański pokonał Turka Fatiha Erdina (16:6) i Bułgara Achmeda Magamajewa. W ćwierćfinale przegrał (0:11) z Hassanem Yazdanicharati, z Iranu. Jako że rywal awansował aż do finału, to Polak wystąpi w piątek w repasażu o prawo walki o brąz. Szansa na medal na jeszcze jest.
