Jak podają strażacy, pożar stanowił spore zagrożenie dla domu mieszkalnego stojącego niedaleko warsztatu. Zanim służby ratownicze dotarły na miejsce, gaszenia warsztatu podjęli się mieszkańcy okolicznych domów.
PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: Straż Miejska kupiła terenówkę, żeby jeszcze lepiej sprawdzać, co wyrzucamy
Zanim strażacy dostali się do środka warsztatu, musieli poradzić sobie z metalowymi drzwiami, które stały im na przeszkodzie.
Do szpitala trafiły dwie osoby. Jedna miała poparzoną stopę. Druga zemdlała.