
Sao Paulo, Brazylia
Z czym kojarzy się Brazylia, przynajmniej na zdjęciach krążących po internecie? Z karnawałem, kolorami i pięknymi plażami. Rzeczywistość wielkich miast, a takim właśnie jest Sao Paulo, zawsze jednak w pewnym stopniu jest przytłaczająca. W największej aglomeracji Ameryki Południowej mieszka ponad 20 milionów ludzi, co też wiąże się z obecnością biedniejszych dzielnic.
Mimo że miasto stawia na nowoczesną architekturą, są miejsca, w których znajdziemy obdrapane molochy mieszkalne, takie jak na poniższym zdjęciu. Czasem warto opuścić typowe turystyczne lokalizacje, by zobaczyć kawałek prawdziwego życia, nie tylko tego ciasno i pieczołowicie skadrowanego.

Petersburg, Rosja
Położona nad Zatoką Fińską stolica dawnego Imperium Rosyjskiego (w latach 1712–1918) jest największym po Moskwie ośrodkiem gospodarczym, kulturalnym i naukowym kraju, jednak pod względem odwiedzin turystów przewyższa stolicę. Przez UNESCO została ogłoszona ósmym najbardziej atrakcyjnym turystycznie miastem świata. Pałac Zimowy, Twierdza Pietropawłowska czy Ermitaż - wszystko to można podziwiać w Petersburgu.
Miasto ma też jednak swoją drugą twarz, socrealistyczną. To w betonowych blokach mieszka współcześnie petersburska ludność, której jest ponad 5 mln. Choć ich okolica jest czysta i zadbana, szare molochy w niczym nie przypominają pocztówkowych kadrów.

Chongqing, Chiny
Chongqing to nowoczesne miasto, ośrodek gospodarczy, handlowy i kulturalno-naukowy. Miasto chlubi się 339 najwyższymi, ponad 100-metrowymi budynkami, co doskonale widać na panoramie wzdłuż rzeki Jangcy.
Jak wygląda miejska tkanka od wewnątrz? Niczym las budynków. Przez niektóre nawet przejeżdża naziemna kolej. Hit czy kit?

Buenos Aires, Argentyna
Stolica Argentyny kojarzy się nieodmiennie z jednym - z tangiem. W dodatku w tętniącym życiem mieście znajduje się jedna z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic na świata – Avenida 9 Julio. Miasto zdaje się być zdominowane przez nowoczesne budynki, jednak nie wszyscy mieszkają w luksusach, czy nawet w minimalnym standardzie.
Stolica Argentyny ma także swoją dzielnicę slumsów. To Bajo Flores - miejsce, w którym urodził się papież Franciszek. Jak wygląda rzeczywistość poza szlakiem, którym chadzają turyści?