Motolotniarz spadł na dom w Dębinie. Mężczyzna ze złamaniami przebywa w szpitalu.
Do tego wypadku doszło w środę około godz. 20.40. Jak informuje słupska policja 42-leni motolotniarz z gminy Ustka krążył nad nadmorską miejscowością Dębina. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zaczął opadać.
- I uderzył w dach budynku mieszkalnego- mówi kom. Sebastian Cistowski, p.o. rzecznika prasowego KMP w Słupsku. - Doznał złamania rąk i nóg. Został przetransportowany do słupskiego szpitala.
Motolotniarz był trzeźwy i posiadał wszystkie wymagane przepisami uprawnienia. Policja powiadomiła już Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, która ustali przyczyny zdarzenia.
Zobacz także: Wypadek na trasie Pomysk Wielki- Rzepnica. Motocyklista w szpitalu