Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mohamed Salah kontuzjowany. Liverpool w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów zagra z Barceloną bez największej gwiazdy [AKTUALIZACJA]

Stanisław Moneta
Mohamed Salah
Mohamed Salah AP/Associated Press/East News
Kontuzja Mohameda Salaha w sobotnim meczu z Newcastle (3:2) okazała się mniej groźna niż obawiali się tego kibice. W rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów z FC Barceloną Egipcjanin jednak nie zagra. Potwierdził to w poniedziałek trener Juergen Klopp.

Kibice Liverpoolu mieli ostatnio sporo powodów do obaw. W wyścigu o mistrzostwo Anglii wyprzedził ich Manchester City, pierwszy półfinał Ligi Mistrzów The Reds przegrali z Barceloną 0:3, a trzy punkty w sobotnim meczu z przeciętnym Newcastle uratował im w końcówce Divock Origi. Wcześniej z murawy na noszach został zniesiony Mohamed Salah. Po starciu z bramkarzem rywali Martinem Dubravką 26-letni lider drużyny Juergena Kloppa długo nie był w stanie się podnieść. Obawiano się nawet uszkodzenia kręgów szyjnych.

ZOBACZ TEŻ:>> POLACY NIE POTRAFIĄ STRZELAĆ? NAJSKUTECZNIEJSI OBCOKRAJOWCY W HISTORII EKSTRAKLASY [RANKING] <<

- Mo został uderzony w głowę biodrem bramkarza i padł na murawę. W takiej sytuacji decyzję podejmuje lekarz. Zdecydował, że trzeba go zmienić i to zaakceptowaliśmy. Zderzenie wyglądało groźnie, ale z Mo wszystko w porządku. Kiedy wróciliśmy do szatni po meczu, oglądał powtórki w telewizji. Obeszło się chyba bez poważnego urazu. Z kontuzjami głowy nigdy jednak nic nie wiadomo. Będziemy musieli zaczekać na decyzję lekarzy - skomentował Juergen Klopp.

Procedura w podobnych przypadkach zakłada sześć dni odpoczynku pechowego zawodnika. Rewanżowy mecz z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów odbędzie się natomiast już we wtorek. Wszystko wskazuje na to, że niemiecki trener nie będzie ryzykował zdrowiem swojego lidera. Według hiszpańskiego radia Cadena SER Egipcjanin został już poinformowany o tym, że na Anfield nie zagra.

ZOBACZ TEŻ:>> AS ROMA OBAWIA SIĘ KLĄTWY DRAKE'A? KLUB ZAKAZAŁ PIŁKARZOM ZDJĘĆ Z MUZYKIEM <<

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej niemiecki trener Liverpoolu potwierdził te doniesienia. - Mo miał wstrząs mózgu. Doktorzy nie dopuszczą go do gry. On czuje się dobrze, ale z medycznego punktu widzenia to nie wystarczy - podkreślił Klopp.

W rewanżu The Reds będą sobie musieli też radzić bez Roberto Firmino, który narzeka na uraz pachwiny.

- Lekarze uznali, że Bobby nie ma szans na występ we wtorek. Trzeba sobie z tym radzić. Jest, jak jest - przyznał Klopp, który we wtorek nie będzie mógł też liczyć na kontuzjowanych Naby’ego Keitę i Adama Lallanę.

ZOBACZ TEŻ:>> SEKSOWNA DZIENNIKARKA SPORTOWA ROZEBRAŁA SIĘ, BY POMÓC ZWIERZĘTOM [ZDJĘCIA] <<

Duszan Kuciak po meczu z Legią: To była kradzież

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo