1 z 3
Przewijaj galerię w dół
30 września 2009 roku wieczorem Szymon wracał po meczu...
fot. Archiwum rodziny

30 września 2009 roku wieczorem Szymon wracał po meczu rozegranym z przyjaciółmi. - Wymiana zdań, głupia sprzeczka, szamotanina. Szymon otrzymuje cios, po którym upada, uderzając głową o krawędź chodnika. Traci przytomność. Sprawny, zdrowy, 24-letni chłopak, pełen życia i planów na przyszłość, zostaje przewieziony do szpitala nieprzytomny, w stanie krytycznym - tak sytuację opisują jego bliscy.

2 z 3
- Jestem na rencie, choruję przewlekle. Żona jest już na...
fot. Archiwum rodziny

- Jestem na rencie, choruję przewlekle. Żona jest już na emeryturze, ale pracuje jako pielęgniarka, bo wydatki związane z opieką nad Szymkiem miesięcznie to ok. 2,5 tys. zł. Czujemy, że musimy się spieszyć z rehabilitacją, by Szymek był choć trochę samodzielny. Musimy zdążyć, zanim zestarzejemy się na tyle, że nie będziemy mogli się nim opiekować - mówi Wojciech Knach.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką