Rozgrywający Memphis Grizzlies, 23-letni Ja Morant, ponownie wpadł w ogromne tarapaty. Dwa miesiące temu koszykarz opuścił osiem meczu, z powodu podobnego incydentu. Ówcześnie Amerykanin wymachiwał bronią w lokalnym klubie i był pod wpływem używek. Dodatkowo, wcześniej pobił i groził młodemu chłopakowi. Jak obiecywał w marcu obiecywał poprawę swojego zachowania i jak mówił w ESPN, wie co ma do stracenia. Miał się trzymać z dala od broni i złych decyzji, jak widać na obietnicach tylko się skończyło.
Liga zaczyna śledztwo
Jak mówił rzecznik prasowy NBA, Mike Bass organizacja zbiera informację oraz dowody w sprawie działań Ja Moranta w mediach społecznościowych. Memphis Grizzlies również wydało oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że zawodnik został zawieszony.
Morantowi grozi nawet zawieszenie na cały sezon 2023/2024. Chandler Parsons, były zawodnik NBA, sugeruje komisarzowi ligi, Adamowi Silverowi, aby zawodnik nie rozegrał ani sekundy w następnym sezonie.
Amerykanin niedawno przedłużył kontrakt, na mocy którego ma zarobić 194 milionów dolarów w ciągu pięciu lat.
