- Nastawiamy się, że Marika Popowicz wystąpi na mistrzostwach świata seniorów w Osace - mówi jej trener Jacek Lewandowski. Tej informacji w PZLA nikt nie potwierdza.
<!** Image 2 align=right alt="Image 58854" sub="Marika Popowicz na bieżni wywalczyła sobie prawo startu w Japonii. /Fot. Tadeusz Pawłowski">Wczoraj informowaliśmy, że w czwartek zapadnie decyzja w sprawie składu sztafety 4x100 m kobiet na mistrzostwa świata seniorów w Osace (25 sierpnia - 2 września). Decyzji nadal nie ma, a najważniejsze osoby w PZLA unikają dziennikarzy.
Wyśrubowała życiówkę
19-letnia Marika Popowicz (Zawisza Bydgoszcz) w weekend świetnie wystąpiła na mistrzostwach Europy juniorek w holenderskim Hengelo. W sztafecie 4x100 m wywalczyła brązowy medal, indywidualnie na 100 m była 5., poprawiła rekord życiowy w półfinale wynikiem 11,56 (to czwarty rezultat w kraju wśród seniorek). W środę zebrało się w Szczecinie prezydium PZLA, które miało ustalić skład reprezentacji. Ustaliło, ale bez składu sztafet, które poznamy w późniejszym terminie.
Nas najbardziej interesowała obsada sztafety 4x100 m kobiet.
- Do pięciu miejsc kandyduje siedem zawodniczek - mówił kilka dni temu trener kadry Tadeusz Osik. - Są to: Daria Onyśko-Korczyńska, Ewelina Klocek, Marta Jeschke, Dorota Dydo-Jędrusińska, Iwona Dorobisz, Marika Popowicz, Iwona Brzezińska. Zgodnie z regulaminem PZLA, trzy pierwsze wymienione przeze mnie zawodniczki, medalistki mistrzostw Polski, mają zapewnione miejsce z urzędu. O pozostałych dwóch decyduje trener.
<!** reklama left>Problem w tym, że w środę Tadeusz Osik zrezygnował z prowadzenia grupy sprinterek, ale jest nadal trenerem kadry, odpowiedzialnym za blok konkurencji sprintu.
- Za przygotowanie sprinterek i start na mistrzostwach odpowiada od środy Jadwiga Zajdler ze Śląska Wrocław - powiedział wczoraj Osik. - Od dwóch dni nie wypowiadam się już na ten temat. Zgłosiłem siódemkę zawodniczek i myślę, że z tej grupy prezydium PZLA zatwierdzi skład.
Mało czasu
PZLA ma czas na wysłanie zgłoszeń do 13 sierpnia. Jednak w związku z planowanymi wcześniej obozami klimatycznymi w Japonii i rezerwacją biletów oraz planowaną od 4 do 9 sierpnia konsultacją sprinterek decyzje zapadną w ciągu kilku dni.
Wątpliwości miały rozwiać wczorajsze starty za granicą. Brzezińska pobiegła na 100 m w Kownie w czasie 11,75, a Dorobisz w Szwecji 11,90, czyli wolniej od Mariki.
Szef wyszkolenia PZLA Henryk Olszewski unikał odpowiedzi, kiedy ogłosi skład. Przez cały dzień tłumaczył się, za każdym razem kiedy dzwoniliśmy, że prowadzi samochód.
Jak udało nam się ustalić, decydująca będzie dyspozycja zdrowotna Darii Onyśko-Korczyńskiej i Doroty Dydo-Jędrusińskiej. Onyśko ma problemy ze ścięgnem Achillesa i na początku przyszłego tygodnia przejdzie specjalistyczne badania, a Dydo z powodu kontuzji przez ostatni miesiąc nie startowała, a najbliższy występ ma w sobotę.
- Nastawiamy się, że Marika Popowicz wystąpi na mistrzostwach świata seniorów w Osace - mówi jej trener Jacek Lewandowski. - Rozpoczynamy przygotowania do największej imprezy w jej karierze. Dopóki jednak nie zostanie zatwierdzony skład, nic nie jest pewne.