https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister sprawiedliwości chce likwidacji wszystkich "žrejonówek"

Jarosław Jakubowski
Likwidacja pierwszego szczebla sądownictwa ma podobno zapewnić większą efektywność wymiarowi sprawiedliwości. Tymczasem obywatele chcą przywrócenia skasowanej już części sądów rejonowych.

Likwidacja pierwszego szczebla sądownictwa ma podobno zapewnić większą efektywność wymiarowi sprawiedliwości. Tymczasem obywatele chcą przywrócenia skasowanej już części sądów rejonowych. 

Jeśli pomysł ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina wejdzie w życie, to w Bydgoszczy pozostanie jedynie Sąd Okręgowy. Zniknie Sąd Rejonowy, podobnie jak pozostałe 241 sądów rejonowych w Polsce. Skąd ten pomysł?

<!** reklama>

W opinii Banku Światowego obecna trzyszczeblowa struktura jest nieefektywna. Poza 242 sądami rejonowymi mamy 45 okręgowych i 11 apelacyjnych. Żeby usprawnić system, należy zrezygnować z jednego szczebla, najlepiej z sądów rejonowych - uważa minister.

Od 21 marca pracuje powołany specjalnie do przygotowania reformy struktury sądownictwa zespół. Tworzą go przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, Centralnego Zarządu Służby Więziennej oraz Krajowej Rady Sądownictwa i Prokuratury.

Za dużo szczebli grozi sędziom

Teoretycznie wymazanie sądownictwa rejonowego jest możliwe. Sądy Rejonowe można by przekształcić w ośrodki zamiejscowe sądów okręgowych, przekazać kompetencje z rejonu do okręgu, a z okręgu do apelacji.

Zwolenników „spłaszczenia” struktury sądownictwa nie brakuje. Mamy w Polsce dwuinstancyjny wymiar sprawiedliwości, więc utrzymywanie trzech szczebli sądów zdaniem wielu specjalistów mija się z celem.

Zdaniem niektórych przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, istnienie aż trzech szczebli sądów powoduje duże różnice wśród sędziów. Im więcej szczebli awansu zawodowego, tym większe zagrożenie dla niezależności sędziowskiej. Dążących do awansu sędziów łatwiej bowiem skusić stanowiskiem. Różnice zaczynają się, gdy schodzimy na poziom szczegółowych rozwiązań.

Sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy bydgoskiego Sądu Okręgowego, w rozmowie z „Expressem” powołuje się na opinię prof. Andrzeja Bałabana z Uniwersytetu Szczecińskiego, zdeklarowanego krytyka „reformy Gowina”.

Najdalej idące wątpliwości

- Mamy wątpliwości, czy taka zamiana, wprowadzona na drodze zarządzenia ministerialnego, jest zgodna z konstytucją - stwierdza sędzia Hilla.

W przeciwieństwie do przeprowadzonej już przez ministra Gowina likwidacji 79 sądów rejonowych tym razem chodzi o zmianę całego systemu sądownictwa. Tak bowiem należy rozumieć „amputację” z niego całego szczebla sądów rejonowych.

- Konstytucja wymaga, by takie zmiany wprowadzać za pomocą ustaw - dodaje sędzia Hilla.

Prace nad rewolucją sądowniczą trwają, tymczasem nie do końca rozstrzygnięty jest los 79 sądów rejonowych, zlikwidowanych w ramach „reformy Gowina”. W Sejmie jest już gotowy obywatelski projekt ustawy przywracający sądy, które przestały działać z dniem 1 stycznia 2013 roku. Projekt popiera Stowarzyszenia Sędziów „Iusticia”.


 

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski