"Osobiście jestem za wariantem, w którym najpierw wrócą uczniowie klas I-III. Oni najbardziej potrzebują kontaktu z nauczycielem, ich umiejętności informatyczne są ciągle ograniczone, potrzebują pomocy rodziców" - powiedział wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w programie "Gość Radia ZET". - "Mamy nadzieję, że uczniowie wrócą do szkół, być może jeszcze w kwietniu, jeśli to będzie możliwe ze względu na epidemię. Najpóźniej w maju i czerwcu. Decyzje zapadną pod koniec tygodnia, gdy będzie znana liczba zakażeń i będą znane prognozy.
Co ze starszymi uczniami?
"Powrót uczniów ze szkół podstawowych w systemie hybrydowym i potem stopniowo szkoły średnie. Nie widzę powodów, dla których za tydzień czy dwa, kolejne roczniki nie mogłyby wracać do nauki stacjonarnej, jeśli III fala pandemii będzie za nami - powiedział Piontkowski.
Co z maturzystami?
Wiceminister przyznał, że powrót do szkół klas maturalnych przed egzaminem jest mało realny.
"Maturzyści będą myśleli już tylko o klasyfikacji i przygotowywali się do egzaminów" - powiedział.
Dodał, że nie rząd nie planuje przesuwania terminów egzaminów maturalnych ani wydłużania roku szkolnego.
