Piąty mecz z rzędu przegrali koszykarze KPSW Astorii. W 28. kolejce I ligi w hali przy ul. Waryńskiego ulegli MKS Dąbrowa 69:80.
<!** Image 2 align=none alt="Image 168742" sub="Dorian Szyttenholm (z piłką) jako jedyny z graczy KPSW Astorii przekroczył granicę 10 punktów (13, 5/8 za 2, 0/1 za 3, 3/4 za 1), ale spadł za pięć fauli Fot. Tymon Markowski">To aktualny drugi zespół w tabeli. Podobnie jednak jak tydzień wcześniej w Inwrocławiu, podopieczni Jarosława Zawadki rozegrali niezłe spotkanie, co dobrze rokuje przed zbliżającą się rundą play out. Po dwóch kwartach nawet prowadzili! Liderem gości okazał się Łukasz Szczypka (21 pkt), z którym nasi zawodnicy nie mogli sobie poradzić. Na początku trzeciej kwarty obrońca MKS kilka razy trafił z dystansu, jego koledzy przyspieszyli grę i wzmocnili obronę, co w sumie dało im kilkunastopunktową przewagę.
W zespole gospodarzy po raz kolejny pojawił się grający II trener, Przemysław Gierszewski. Jednak nawet jego 3 „trójki”, zdobyte w ciagu niespełna 8 minut, nie mogły wpłynąć na zmianę wyniku.
- Zabrakło trochę punktów Artura Gliszczyńskiego. Ale jest on po chorobie i dopiero dochodzi do formy - powiedział Zawadka.
<!** reklama>Wszystko wskazuje na to, że w najbliższą środę, na którą zaplanowano 29. kolejkę, KPSW Astoria zakończy rywalizację w rundzie zasadniczej. Tego dnia na wyjeździe zmierzy się z GKS Tychy. W ostatniej rundzie spotkań bydgoszczanie mieli podejmować Górnika, ale wałbrzyski klub został przez PZKosz. zawieszony.
Fakty
- KPSW Astoria - MKS 69:80 (20:19, 18:15, 15:26, 16:20).
- KPSW Astoria: Szyttenholm 13, Gierszewski 9 (3x3), Trela 8, Plebanek 8 (2), Laydych 8, Grzesiński 6, Bierwagen 5, Gliszczyński 4 (1), Szopiński 4, Robak 4, Paul 0, Czyżnielewski 0.
- MKS: Szczypka 21 (3), Zieliński 11, Piotrkowski 10, Lisewski 10, Zmarlak 8, Basiński 7, Bogdanowicz 6 (2), Piechowicz 4, Lemański 3 (1).
