https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miło witamy, poznajmy się!

Paweł Antonkiewicz
Spotykają się dwa razy w roku. W maju uczniowie „Krzywoustego” gościli w Elsterwerdzie, we wrześniu młodzi Niemcy przez pięć dni bawili w Nakle.

Spotykają się dwa razy w roku. W maju uczniowie „Krzywoustego” gościli w Elsterwerdzie, we wrześniu młodzi Niemcy przez pięć dni bawili w Nakle.

<!** Image 2 align=none alt="Image 179174" sub="Fot. Bogdan Ślagowski">- Współpracę z Elsterschlossgymnasium w Elsterwerdzie nawiązaliśmy w 2001 roku, ale już wcześniej kontaktowaliśmy się z niemieckimi szkołami - mówi Rozalia Wencel, nauczycielka niemieckiego w I Liceum Ogólnokształcącym im. B. Krzywoustego w Nakle.

Współpraca obu szkół, to przede wszystkim wymiana uczniowskich grup. Tak dla nakielan, jak i dla młodych Niemców, jest ona pierwszą okazją do poznania sąsiadów zza granicy, ich kultury i zwyczajów.

Maxie Lorraine Heinrich do Polski przyjechała po raz pierwszy.

- Chciałam tu przyjechać i zobaczyć, jak się żyje - mówi Maxie, podkreślając serdeczne przyjęcie. - Przed wyjazdem mówiono mi, że w Polsce na pewno mniej będę jadła, a tu niespodzianka: na talerzach są góry jedzenia! Jest dobre, ale bardziej słodkie niż nasze - dodaje ze śmiechem i zapewnia, że będzie utrzymywać kontakt z Darią, która ją gościła.

Jej kolega, Stefan Roske, był już w Polsce, w przygranicznym Gubinie. - To była wizyta z niemiecką grupą, teraz mam okazję być z Polakami i poznać ich. Podoba mi się wasza życzliwość i otwartość wobec innych - mówi, zgadzając się w takiej ocenie z Maxie.

Dla polskich licealistów natomiast te kontakty, oprócz możliwości poznania innego kraju, są okazją do szlifowania języka niemieckiego.

- Pierwszy raz byłam w Niemczech, szybko nawiązaliśmy kontakty, razem bawiliśmy się i słuchaliśmy muzyki, uczyliśmy Niemców polskich słów. Utrzymujemy kontakty z kilkoma na Facebooku - mówi Ewa Serwińska, która w Elsterwerdzie była w maju.<!** reklama>

W grupie uczniów klasy z rozszerzonym językiem niemieckim była też Marta Nagaj.

- Gościliśmy w domach naszych rówieśników. Radzę sobie z niemieckim, ale pierwszego dnia byłam przerażona, bo nie wszystko rozumiałam. To jednak szybko minęło i potem normalnie rozmawiałam i czułam się bardzo dobrze - wspomina Marta, która utrzymuje kontakty z poznanymi wiosną Sabine - w której mieszkaniu przebywała - i Franzi.

Wiosną licealiści z Nakła zwiedzali Niemcy, a teraz pokazali swoim gościom Bydgoszcz, Toruń i Trójmiasto. Opiekunkami niemieckiej grupy byli Wolfgang Bauer i Kathrin Geppert, natomiast nakielskiej Anita Marciniak i Rozalia Wencel.

  • Wizyta uczniów z niemieckiego Elsterschlossgymnasium odbyła się w Nakle w ramach wspólnego projektu „Chcemy zmienić obraz Polski i Niemiec w oczach młodych ludzi”, który koordynują Anita Marciniak i Rozalia Wencel.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski