„Powinneś” zamiast „powinieneś”

Odmiana słowa „powinien” potrafi sprawić wiele trudności i niejeden z nas się na tym wykłada. Najczęściej popełnianym błędem jest mówienie „powinneś” i „powinnem”. Prawidłowe brzmienie to „powinieneś” i „powinienem”. Dlaczego się mylimy? Winna jest kobieta… a konkretnie żeńskie odpowiedniki tych słów. Jeśli jesteś kobietą, powinnaś o tym powiedzieć – każda kobieta powinna! A mężczyzna… powinien się tego nauczyć.

„Swetr” zamiast „sweter”

Masz dwa swetry? Jeśli nie jest zimno, załóż na siebie tylko jeden… sweter. Dlaczego więc tak często słyszymy „swetr”? To właśnie przez liczbę mnogą. W liczbie pojedynczej słowa „sweter” „e” jest ruchome i to sprawia nam problemy, a dodatkowo mamy tendencję odmieniać wyrazy analogicznie do tych, które już znamy. Jednak chociaż możemy mieć litr lub dwa litry wody, to mimo że swetry są dwa, to jeden będzie tylko sweter. Nie „swetr”.

„Weznę” zamiast „wezmę”

Wiesz, że trzeba „wziąć”, a nie „wziąść”? Świetnie! Tylko nie mów, że „weźniesz” wolne od zapamiętywania poprawnego brzmienia polskich słów, bo popełnisz błąd.

Dlaczego tak wiele osób w słowie „wezmę” zamienia „m” na „n”? Wszystko dlatego, że w słowie „wziąć” jest rdzeń „-jąć”, który znamy też z takich słów jak „ująć” czy „nająć”. Nie widzimy jednak tego rdzenia, bo mało kto wie, że słowo „wziąć” wcześniej miało formę „wzjąć”. Z tego powodu łączymy je raczej ze słowami, które mają podobny zapis, np. „giąć”. A skoro „gnę”, to i „weznę”. No, właśnie nie!

„Wyciągłem” zamiast „wyciągnąłem”

Dlaczego tak często mówimy „wyciągłem”, choć to błąd? Choć wyciągnęliśmy słowniki, by to sprawdzić, nadal nie wiemy. Wiemy jednak, że prawidłową formą jest „wyciągnąłem”.