Setki specjalistycznych badań, pozwalających na zdiagnozowanie czynników chorobotwórczych lub toksycznych, wykonują laboratoria. Dzięki nim unika się epidemii, zatruć oraz ułatwia leczenie.
<!** Image 3 align=none alt="Image 209798" sub="Laboratorium Zakładu Higieny Weterynaryjnej. Maria Drozd wykonuje badanie posiewowe w kierunku gronkowca (Fot. Dariusz Bloch)">
Produkty spożywcze, woda z kranu lub stawu, ziemia na polu oraz ta w doniczkach, powietrze, domowe czworonogi i nawet my sami - wszyscy jesteśmy środowiskiem, w którym przebywają bakterie, wirusy i inne chorobotwórcze organizmy, w tym pasożyty. Zwykle nie czynią ludziom krzywdy, ale przy każdej nadarzającej się okazji (m.in. spadku odporności organizmu) mogą wywołać groźne, niekiedy śmiertelne, choroby.
<!** reklama>
W diagnostyce i profilaktyce niezwykle istotne są wyniki badań laboratoryjnych, dzięki którym ustala się rodzaj chorobotwórczego drobnoustroju oraz jego słabe strony, czyli substancje, które mogą go zabić. Zbadać fizykochemicznie i mikrobiologicznie można wszystko. Na jakie ceny powinniśmy się przygotować, jeśli sami chcemy zlecić badania?
Bydgoski Zakład Higieny Weterynaryjnej przeprowadza analizy prób pobranych od zwierząt.
- Przyjmujemy je 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu - mówi dr Jacek Judek, kierownik ZHW.
W pilnych sytuacjach próby są zabezpieczane i badane nawet w dni wolne od pracy. Można zatem zlecić zakładowi wykonanie badań diagnostycznych (mikrobiologicznych) w kierunku obecności: gronkowców, paciorkowców i innych drobnoustrojów, bytujących w organizmach zwierząt (wymazy z uszu, badanie kału, moczu itd.) - ich koszt wynosi od 10 do 79 zł. ZHW wykonuje również badania anatomopatologiczne i np. sekcję zwłok niedużego zwierzęcia - np. psa, kota (kosztuje to 50 zł), pobranie i badania mózgu konia lub krowy (20 zł). Najtańsze jest badanie ryby i ślimaka - 2 zł za sztukę.
Najwięcej badań (428 rodzajów) wykonuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Najczęściej analizowana jest jakość wody pitnej (w pełnym zakresie kosztuje 720 zł) bądź studni przydomowych (koszt 770 zł).
- Badamy kąpieliska i baseny - wylicza Krystyna Błażejewska z WSSE. - Analizujemy też jakość żywności, sprawdzając ją mikrobiologiczne - na przykład w kierunki obecności bakterii salmonelli, listerii lub gronkowców.
Produkty badane są również pod kątem obecności metali ciężkich, w tym ołowiu, kadmu i rtęci (koszt 300 zł za jedną analizę). Ponadto sanepid sprawdza jakość materiałów, mających kontakt z produktami spożywczymi, np. tworzyw, z których wykonuje się opakowania.
Ważne są także badania diagnostyczne, wykonywane u osób podejrzanych o nosicielstwo lub zachorowanie na choroby zakaźne. Wymienić należy badania w kierunku boreliozy, krztuśca, mykoplazmozy, żółtaczki, wirusa HIV. Koszt takich badań to od 28 do 348 złotych.