https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ofiarnie oddawali krew

Renata Napierkowska
Mieszkańcy Inowrocławia nie pozostali obojętni na apele Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i prezydenta miasta o to, aby oddali krew. Zgłosiła się wręcz rekordowa liczba osób.

Mieszkańcy Inowrocławia nie pozostali obojętni na apele Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i prezydenta miasta o to, aby oddali krew. Zgłosiła się wręcz rekordowa liczba osób.

<!** Image 2 align=left alt="Image 2720" >Wygląda na to, że przynajmniej na razie widmo wstrzymania zaplanowanych zabiegów i operacji w inowrocławskim Szpitalu Powiatowym im. dra Ludwika Błażka zostało odżegnane. To zasługa inowrocławian, którzy w niedzielne przedpołudnie zgłosili się do specjalnego ambulansu pod halą widowiskowo-sportową, aby oddać krew.

- Był naprawdę wielki odzew. Nawet się nie spodziewaliśmy, że zgłosi się tylu ochotników. Pobraliśmy łącznie 23 litry. To bardzo dobry wynik. Zgłosiło się znacznie więcej osób, jednak mogliśmy pobrać krew tylko od 51 dawców. Pozostałym ochotnikom, mimo że chcieli wspomóc naszą akcję, musieliśmy odmówić po wykonaniu badań lekarskich. Niestety, musimy przeprowadzać selekcję, aby komuś nie zaszkodzić - tłumaczy Elżbieta Pater kierowniczka oddziału terenowego krwiodawstwa w Inowrocławiu.Bardzo dobre efekty przyniosła także wcześniejsza zbiórka zorganizowana w Mogilnie. W gronie osób, które wzięły w niej udział było sporo honorowych krwiodawców. Nie zabrakło jednak i takich ludzi, którzy zdecydowali się oddać krew po raz pierwszy w życiu.

- Po ostatnich zbiórkach mamy względną stabilizację. Trochę gorzej wygląda sytuacja z zapasami wszystkich grup krwi ze współczynnikiem Rh ujemnym. Planujemy kolejne akcje wyjazdowe w regionie, więc myślę, że uda się ten stan utrzymać. Jednak to, na jak długo wystarczy nam zapasów, zależy wyłącznie od zużycia krwi w szpitalach - twierdzi Danuta Boguszyńska zastępca dyrektora w Regionlanym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy.

Nadal można zgłaszać się do Punktu Krwiodawstwa w Inowrocławiu. Pobieranie krwi prowadzone jest w godzinach od 7.30 do 10.00. Szczególnie mile widziane są te osoby, których krew ma współczynnik ujemny.

- Czy będzie zapas za kilka dni, tego nie jesteśmy w stanie nigdy przewidzieć - przypomina Danuta Boguszyńska.

Dlatego apele do ochotników są wciąż ponawiane. Latem bowiem zapasy życiodajnego leku topnieją w znacznie szybszym tempie, niż w innych porach roku.

Na drogach dochodzi do dwukrotnie większej liczby wypadków komunikacyjnych i dla poszkodowanych w nich osób szybkie przetoczenie krwi jest często jedynym ratunkiem.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski