Mieszkańcy Dąbrowy Chełmińskiej twierdzą, że nikt nie pytał ich o zgodę na postawienie masztu

- Na ulicy Toruńskiej, koło dawnego posterunku policji, stanął wysoki słup. Chyba będzie służył jako stacja przekaźnikowa telefonii komórkowej. Nikt nie pytał mieszkańców o zgodę na jego postawienie. Nie było konsultacji społecznych - mówi jedna z mieszkanek Dąbrowy Chełmińskiej.
[break]
To maszt szerokopasmowego Internetu. Jego budowa rozpoczęła się 2 tygodnie temu. - Decyzja o ustaleniu lokalizacji regionalnej sieci szerokopasmowej została wydana przez wojewodę w grudniu 2013 roku - twierdzi Radosław Ciechacki, wójt gminy Dąbrowa Chełmińska. - Lokalizacja nie jest przypadkowa, bo taki maszt musi być blisko zabudowań - gdyby znajdował się kilometr dalej, mogłyby być problemy z zasięgiem. Zanim wojewoda wydała decyzję, informacje o budowie masztu zamieszczone były na naszej stronie internetowej oraz wywieszone w Urzędzie Gminy. Częstotliwości w żaden sposób nie są szkodliwe dla mieszkańców. Sam mieszkam około 200 metrów od tego masztu. W naszej gminie miał jeszcze powstać drugi maszt - w miejscowości Czarże, ale okazało się, że jest tam zbyt mało nieruchomości - dodaje Radosław Ciechacki.
W całym województwie powstaną 34 takie maszty oraz 38 nadajników, 4 z nich będą na istniejących już konstrukcjach. Inwestorem jest Kujawsko-Pomorska Sieć Informacyjna sp. z.o.o. z siedzibą w Toruniu.
- Mieszkańcy Dąbrowy Chełmińskiej mogą być spokojni. Nic im nie zagraża - mówi Paweł Bukowski, prezes KPSI. - Zanim wojewoda podpisała decyzję o lokalizacji, musieliśmy wykonać projekt i całą niezbędną dokumentację. Na tej podstawie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wydał pozytywną opinię. Wszystko odbyło się w oparciu o megaustawę dotyczącą inwestycji telekomunikacyjnych. Sprzęt montowany na masztach ma polską homologację i będzie pracował w częstotliwościach, które są pasmem koncesjonowanym dla województwa, przyznanym przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Cała inwestycja ma być gotowa w listopadzie br., wcześniej planujemy testy. W poniedziałek spotkamy się z mieszkańcami, by wyjaśnić im szczegóły techniczne