Brytyjska premier Theresa May zrezygnowała ze stanowiska lidera rządzącej Partii Konserwatywnej. - Martwi mnie odejście May. Trzeba jej oddać szacunek i odwagę polityczną. Teraz musimy czekać na nowego premiera i będziemy współpracować z nim od samego początku. Jesteśmy gotowi, by uszanować wolę narodu brytyjskiego. Nawet jeśli żałujemy, że temat brexitu istnieje – powiedział Michel Barnier podczas panelu poświęconego przyszłości Unii Europejskiej.
Jak czytamy w Onecie negocjator ujawnił szczegóły spotkania z Nigelem Farage'em, do którego doszło na prośbę lidera Partii Brexitu. To właśnie popierająca brexit formacja wygrała na Wyspach niedawne wybory do Parlamentu Europejskiego.
- Spotkanie w jego biurze było bardzo owocne. Na koniec zapytałem go, co się stanie po brexicie, którego tak chciał i jaka jest jego wizja relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Odpowiedział, że „po brexicie Unia Europejska nie będzie istnieć” - relacjonował Barnier.
Źródło: Onet
