Brazylia, Bułgaria, Francja, Polska, Rosja i USA - tych sześć zespołów rozpocznie w środę w katowickim Spodku walkę o zwycięstwo w Lidze Światowej 2007.
<!** Image 2 align=right alt="Image 57157" sub="24-letni Michał Winiarski, który robi furorę w reprezentacji Polski, jest wychowankiem Chemika Bydgoszcz. /Fot. Dariusz Bloch">Siatkówka jest sportem zespołowym, ale ma swoje indywidualności, które cenią fachowcy i kochają kibice. Każdy z finalistów LŚ ma takich zawodników.
Sześciu ekspertów, ludzi którzy - tu nie będzie przesady - poświęcili swoje życie siatkówce i zjedli na niej zęby, na stronie internetowej Polskiej Ligi Siatkówki przybliżyło kibicom po jednym zawodniku z każdego zespołu i opowiedziało o swoich faworytach, którzy mogą być „lokomotywami”.
Ryszard Bosek uważa, że Michał Winiarski (ma jak największe dane, żeby zostać MVP finałowego turnieju w Katowicach.
- Staje się zawodnikiem uniwersalnym na pozycji na której gra - tak o Michale Winiarskim mówi były mistrz olimpijski i mistrz świata Ryszard Bosek. - Michał w bardzo szybkim czasie nadrobił wszelkie zaległości - techniczne, motoryczne, charakterologiczne i inne. Od najmłodszych lat wiedział czego chce. Dość niespodziewanie zza pleców bardziej rutynowanych kolegów wyskoczył bardzo poważny kandydat na lidera reprezentacji. Ma wszelkie ku temu cechy. Drużyna może na nim polegać.
<!** reklama left>Ryszard Bosek podkreślił, że Michał Winiarski ma wszelkie dane na znakomitego przyjmującego. - Odbiór miał zawsze znakomity. Poprawił wyraźnie atak. Piłkę uderza nie tylko siłowo, ale również technicznie. Umie obić blok i lubi to robić. Jest przekonany do takich akcji. Atakuje skutecznie zarówno z piłki szybkiej jak i wysokiej.
Zdaniem mistrza olimpijskiego i świata Michał Winiarski zbliża się do ideału przyjmującego. Szybko na nim poznano się we Włoszech. - Teraz moi znajomi włoscy trenerzy plują sobie w brodę, że przed rokiem nie podpisali z nim kontraktu - powiedział Ryszard Bosek. - Sławny Julio Velasco uważał wówczas, że Michał jeszcze ma poważne mankamenty na grę w Serie A. Nie skorzystał z mojej oferty. Taraz żałuje. Wiem o tym, bo mi o tym mówił. Oczywiście dla których gra są bardzo zadowoleni.
Ryszard Bosek przypomniał, że Michał Winiarski przed wyjazdem do Włoch rozważał wszystkie za i przeciw takiej decyzji. - Odrzucił znacznie lepsze oferty finansowe kilku rosyjskich klubów - powiedział. Czy słowa jakie wypowiada Ryszard Bosek nie zaszkodzą młodemu zawodnikowi? - Nie, gdyż znam go - mówi Ryszard Bosek. - Woda sodowa mu nie uderzy do głowy. Ma dobry charakter do sportu sam wyznacza sobie cele.
Michał Winiarski (przyjmujący, 200 cm/82 kg) urodził się w Bydgoszczy 28 września 1983 roku. Jest wychowankiem Chemika, obecnie gra we włoskim Itas Diatec Trentino, z którym wiąże go kontrakt jeszcze przez sezon.
