Sky tradycyjnie ogłasza plany startowe swoich największych gwiazd podczas zgrupowania na Majorce. Michał Kwiatkowski sezon rozpocznie niedługo w Hiszpanii. Możemy zakładać, że bardzo zbliżony kalendarz startów będzie miał Michał Gołaś, obaj torunianie w ubiegłym roku w większości wyścigów jechali razem.
Wiosna to czas krótszych wyścigów etapowych. Ściganie były mistrz świata rozpocznie od Volta a la Comunitat Valenciana, następnie tradycyjnie już wystartuje w portugalskiej Volta ao Algarve, przeniesie się do Włoch na klasyk Strade Bianche, Tirreno-Adriatico oraz wróci do Hiszpanii nam Vuelta al Pais Vasco.
W tej części sezonu zaliczy pierwszy z monumentów, to będzie klasyk Mediolan - San Remo. Celem najważniejszym na pierwszą część sezonu są jednak klasyki w Holandii i Belgii, a przede wszystkim tryptyk ardeński: czyli Liege-Bastogne-Liege, Fleche Wallone oraz Amstel Gold Race. To tam w poprzednim sezonie Kwiatkowski odniósł najważniejsze zwycięstwo w 2016 - E3 Harelbeke.
Lipiec to czas Tour de France. Według wstępnych przymiarek Kwiatkowski ma wspierać Chrisa Froome'a w jego walce o czwartą żółtą koszulkę. Dla torunianina byłby to czwarty start w najważniejszym wyścigu kolarskim roku, poprzedniego nie ukończył, a najlepszym wynikiem pozostaje 11. miejsce w debiucie w 2013 roku, jeszcze w barwach Etixx Quick Step.
Jesień to przede wszystkim mistrzostwa świata. W ubiegłorocznych "Kwiato" nie startował, bo płaska jak stół trasa w Katarze preferowała sprinterów. W tym roku medale rozdane zostaną w norweskim Bergen, trasa na pewno będzie wymagająca, a to zwiększy szanse Kwiatkowskiego i drugiego z naszych asów, Rafała Majki.