https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto w stanie gotowości. Zwiększona czujność na bydgoskim dworcu i lotnisku [PO ZAMACHACH]

Sławomir Bobbe
Patroli Straży Ochrony Kolei jest na Dworcu Bydgoszcz Główna trzy razy więcej niż zwykle
Patroli Straży Ochrony Kolei jest na Dworcu Bydgoszcz Główna trzy razy więcej niż zwykle Tomasz Czachorowski
W związku z brukselskimi zamachami na dworcu kolejowym i na terenie portu lotniczego pojawiło się więcej patroli policji, Straży Granicznej i Straży Ochrony Kolei. Policjanci - także po cywilnemu - patrolują również największe centra handlowe w Bydgoszczy.

Brukselskie zamachy postawiły w stan gotowości wszystkie służby w Bydgoszczy. I choć zagrożenie ze strony terrorystów jest w naszym mieście iluzoryczne, nikt nie lekceważy nawet tak małego niebezpieczeństwa.

Na dworcu kolejowym przedpołudniowa krzątanina. W samym wejściu podróżnych „wita” postawny pracownik jednej z prywatnych firm ochraniających dworzec. Na galerii spotkać można też dwuosobowy patrol Straży Ochrony Kolei, przyglądający się z góry sytuacji w hallu. - Panowie pilnują porządku sami, czy jest więcej patroli na dworcu - próbuję dowiedzieć się czegoś od SOK-istów. - Nie jesteśmy upoważnieni do takich rozmów, mogę tylko powiedzieć, że SOK na dworcu jest zawsze - mówią funkcjonariusze, odsyłając po informacje do komendanta.

Nie mogę podać szczegółów, ale naszych patroli na dworcu kolejowym jest trzy razy więcej niż zwykle. - Andrzej Drążek, komendant SOK

- Na dworcu nie ma monitoringu, ale jego teren patrolują wzmożone siły Straży Ochrony Kolei i policji. Nie mogę podać szczegółów, ale jest trzy razy więcej patroli niż zwykle - informuje Andrzej Drążek, komendant Komendy Regionalnej SOK w Bydgoszczy.

Na lotnisku też nikt nie pozwolił sobie na zlekceważenie - choć potencjalnego - to jednak poważnego zagrożenia terrorystycznego. - Zaostrzyliśmy środki ostrożności. Pojawiły się u nas dodatkowe patrole Straży Granicznej i policji. Współpracujemy też z innymi organami bezpieczeństwa państwa. Zależy nam na tym, by patrole były maksymalnie widoczne, ale pasażerowie nie powinni odczuć zmian i utrudnień w obsłudze. Kontrola i odprawa pasażerów odbywają się zgodnie z zasadami i przepisami, i tu się nic nie zmienia - informuje Artur Niedźwiecki, rzecznik Portu Lotniczego Bydgoszcz.

Pasażerów wkrótce będzie jeszcze więcej, bowiem zainteresowanie podróżnych trasą z Bydgoszczy do Frankfurtu rośnie. Starania PLB sprawiły, że w letnim rozkładzie rejsów Lufthansy w 2016 roku - czyli od 29 marca - linia zaoferuje dodatkowe połączenie na trasie z Bydgoszczy do Frankfurtu, zwiększające tym samym liczbę połączeń do pięciu tygodniowo.

Z rozkazu ministra

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, w związku z wybuchami w Belgii, wydał określone polecenia komendantowi głównemu policji, a ten przekazał rozkazy niżej, do komend miejskich i powiatowych. Efekt?

- Więcej policjantów pojawiło się na dworcu kolejowym i na lotnisku. Ale będziemy również w największych centrach handlowych - wyjaśnia Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - Szczególną uwagę zwracać będziemy na podejrzane pozostawione bez opieki torby i pakunki. Mieliśmy wcześniej już kilka tego typu wypadków, na szczęście okazywało się, że zostały pozostawione przez zapominalskich pasażerów. Apelujemy jednak do mieszkańców o zachowanie czujności i informowanie o takich sytuacjach. Z drugiej strony prosimy o rozsądek - nie każdy inaczej wyglądający pasażer czy przechodzeń jest zagrożeniem - mówi rzecznik.

W bydgoskich centrach handlowych umundurowane patrole policji będą pojawiać się sporadycznie, liczyć można za to na liczniejszą obecność nieumundurowanych funkcjonariuszy.

- Nie ma mowy o tym, żeby w centrach handlowych stali policjanci w kominiarkach i z bronią - uważa rzecznik. - Nie chcemy w ten sposób stwarzać atmosfery zagrożenia. Według zgodnej opinii służb, nie ma w naszym kraju i w naszym mieście niebezpieczeństwa związanego z atakami terrorystycznymi, ale warto zachować czujność.

Dla naszej policji obecna sytuacja jest okazją do przećwiczenia pewnych schematów działań, które będą obowiązywać na przykład w czasie Światowych Dni Młodzieży. Choć te odbywać się będą w Krakowie, to także do Bydgoszczy przyjadą grupy pielgrzymów z zagranicy.

Spokój w NATO

Najspokojniej do zagrożenia podchodzą wojskowi z JFTC w Bydgoszczy.

- Centrum Szkolenia Sił Połączonych to obiekt wojskowy i jest na co dzień zabezpieczany zgodnie z zasadami ochrony takich placówek - twierdzi major Goran Pijetlovic, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Sił Połączonych. - Te z kolei określane są przez państwo gospodarza, czyli Polskę. Na ten moment poziom zagrożenia w Polsce nie został podwyższony, jednak, podobnie jak wszelkie polskie służby dbające o bezpieczeństwo w kraju, personel NATO jest świadomy konieczności zachowania wzmożonej czujności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Juras
Człowieczku niedouczony. Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak "Komendant z dworca" SOK zajmuje się infrastrukturą kolejową a nie tylko dworcem. Od dworca samego jest Ochrona Dworca (nie mylić z SOKistami). Po drugie ten pojedynczy człowieczek to właśnie ochrona dworca (pracownik ochrony)
Z
Zyga
Komendant SOK z bydgoskiego dworca kpi sobie w żywe oczy. Kpi z nas podróżnych, którzy codziennie jesteśmy na dworcu kolejowym i jakoś nie widzimy tych wzmożonych patroli. Zazwyczaj stoi taki jeden "sokista" i przewiesza się przez barierkę nad kasami kolejowymi i tyle. Żałosny widok. Na peronach nie uświadczysz żadnego z nich. Za to natrętnych meneli, kręci się sporo.
N
Neti
Największe niebezpieczeństwo i zagrożenie to występuje ze strony zwykłych meneli, którzy w bezczelny i nachalny sposób zaczepiają podróżnych na peronach bydgoskiego dworca domagając się pieniędzy. W dniu dzisiejszym tj. 10.05.2016 r około godziny 14.40 na peronie 4 szwendał się rosły ( brudny) menel, który niepokoił podróżnych. W tych samych godzinach przed dworcem kolejowym na ul. Dworcowej trzech meneli w natarczywy sposób zaczepiało przechodniów. Czy nie ma sił porządkowych żeby przegonić i ukarać to bardzo uciążliwe i groźne dla podróżnych towarzystwo?
M
Mariusz !!!
Bydziok - tak gwoli wyjaśnienia - to mijasz się z prawdą, gdyż modernizacja dworca była inwestycją PKP (z siedzią w Warszawie), a nie miasta Bydgoszczy.
B
Bydziok
Nie ! To jest bydgoskie dziadostwo !
c
cezar
byczki juz drza ze strachu
M
Mariusz !!!
Jak to możliwe, że na dworcu, którego modernizacja kosztowała prawie 200 mln. zł. zabrakło na monitoring? Czy to jest tzw. "Polskie dziadostwo"?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski