https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto dzieli pieniądze na sport. Nie wszyscy są zadowoleni

Hanna Walenczykowska
Mistrzostwa Europy w szermierce. Aby dojść do takiego poziomu, należy zacząć trenować bardzo wcześnie
Mistrzostwa Europy w szermierce. Aby dojść do takiego poziomu, należy zacząć trenować bardzo wcześnie Jacek Smarz
Bydgoski AZS otrzymał prawie 30 tys. zł na rozwój kilkuosobowej sekcji szermierczej. MDK 5 dostał niespełna 10 tys. zł na naukę 16 dzieci. Ich rodzice są zawiedzeni.

Niedawno Urząd Miasta ogłosił wysokość dotacji, którą przyznał poszczególnym klubom, zajmującym się rozwijaniem kultury fizycznej. Jedna kwota bardzo poirytowała rodziców dzieci, uczęszczających do Młodzieżowego Domu Kultury nr 5.
[break]

- Moje dziecko uczy się szermierki - mówi pan Robert. - Na zajęcia chodzi aż 16 dzieci, które rocznie uczestniczą w kilkunastu turniejach i zdobywają nagrody. MDK dostał 9 tysięcy złotych dotacji na cały rok. Na mniejszą sekcję, liczącą kilku starszych zawodników, AZS otrzymał trzy razy tyle.
Ze starszą młodzieżą łatwiej jest osiągać dobre wyniki, ponieważ dzieci w MDK 5 zaczynają naukę szermierki w wieku 7 lat. Dopiero kiedy mają od 12 do 14 lat, mogą startować w zawodach młodzików i zdobywać punkty. Na takich turniejach, najczęściej, stają na planszy naprzeciw starszych od siebie rywali. Trudno zatem mieć pretensję do 14-latka o to, że nie pokonał 17-latka. Mimo to...

- Miasto przyjęło niesprawiedliwe kryterium podziału pieniędzy. Opiera się ono na liczbie punktów zdobytych przez zawodników. Nie można tej samej miary stosować wobec dzieci z drugiej klasy szkoły podstawowej i licealistów - denerwuje się pan Robert.

Wszystkie koszty związane z wyposażeniem dziecka (najtańszy, atestowany ubiór i broń, to wydatek od 3 do 5 tys. zł) ponoszą rodzice. Mało tego, rodzice finansują wyjazdy na zawody (Warszawa, Poznań, Szczecin, Gdańsk, Wrocław). To, co dał im w tym roku urząd, wystarczy tylko na jeden turniejowy start całej grupy z MDK nr 5.

- Dochodzimy do absurdu: miasto uzależnia wysokość dotacji od osiągniętych wyników, a wyniki zależą od pieniędzy - podsumowuje pan Robert.
Klub przy MDK nr 5 istnieje od 2000 roku. Jest organizatorem jednego turnieju szermierczego, rozgrywanego w listopadzie każdego roku. Przez minione kilkanaście lat klub nie był rozpieszczany przez władze Bydgoszczy, od czas do czasu otrzymywał jakiś sprzęt. Niestety, nadal nie ma np. planszy szermierczej. Dzieci ćwiczą w normalnej sali, w której pole walki zostało narysowane kredą na podłodze. - Szermierka to znakomity sport, wyrabiający pozytywne cechy - zauważa pan Robert. - W grę wchodzi nie tylko sprawność fizyczna oraz wytrzymałość. Szermierka uczy szybkiego myślenia i analizowania sytuacji. Zawodnicy muszą przecież w trakcie walki zmieniać swoją taktykę. Poza tym, szermierka uczy odporności na porażki.
Miasto przyznaje, pieniądze dzielone są za punkty.

- Zgodnie z zarządzeniem prezydenta z grudnia 2013 roku, podstawą ustalenia wysokości wsparcia w przypadku sportu dzieci i młodzieży jest liczba osiągniętych w 2013 roku punktów we współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży, ustalona na podstawie „Systemu sportu młodzieżowego 2013”, opracowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta. - W związku z udziałem przedstawiciela klubu AZS w mistrzostwach świata, klub ten dodatkowo otrzymał 10 punktów. Przy ocenie oferty dało 32 punkty i otrzymał dofinansowanie w kwocie 29.300 zł. Natomiast klub MDK 5 za 2013 rok zdobył 11,66 punktu „ministerialnego” i otrzymał wsparcie finansowe w wysokości 9.700 zł.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fencer
Artykuł sponsorowany ?????? Skoro w AZS są sukcesy to są punkty a co za tym idzie pieniądze. Jest też niestety kilka absurdów. Pierwszy z nich to taki, że młodzi szermierze noszą na strojach naszywki AZS UKW a "w zamian za to" uczelnia kasuje opłaty za korzystanie z sali do treningów . Niezły sponsoring - prawda. Przypuszczam, że po opłaceniu sali niewiele z tych pieniędzy zostaje. Kolejny absurd to, że w nowoczesnym obiekcie na Sportowej szermierze trenować nie mogą, bo unijne przepisy, ale Szkoła dla dzieci oficerów NATO już trenować może. Ciekawe - prawda. Są jeszcze inne kwiatki tego patronatu i owocnej współpracy. Może więc szanowny Pan Redaktor posłucha też drugiej strony ?????? Z szermierczym pozdrowieniem.
o
oko
?!?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski