Niedawno Urząd Miasta ogłosił wysokość dotacji, którą przyznał poszczególnym klubom, zajmującym się rozwijaniem kultury fizycznej. Jedna kwota bardzo poirytowała rodziców dzieci, uczęszczających do Młodzieżowego Domu Kultury nr 5.
[break]
- Moje dziecko uczy się szermierki - mówi pan Robert. - Na zajęcia chodzi aż 16 dzieci, które rocznie uczestniczą w kilkunastu turniejach i zdobywają nagrody. MDK dostał 9 tysięcy złotych dotacji na cały rok. Na mniejszą sekcję, liczącą kilku starszych zawodników, AZS otrzymał trzy razy tyle.
Ze starszą młodzieżą łatwiej jest osiągać dobre wyniki, ponieważ dzieci w MDK 5 zaczynają naukę szermierki w wieku 7 lat. Dopiero kiedy mają od 12 do 14 lat, mogą startować w zawodach młodzików i zdobywać punkty. Na takich turniejach, najczęściej, stają na planszy naprzeciw starszych od siebie rywali. Trudno zatem mieć pretensję do 14-latka o to, że nie pokonał 17-latka. Mimo to...
- Miasto przyjęło niesprawiedliwe kryterium podziału pieniędzy. Opiera się ono na liczbie punktów zdobytych przez zawodników. Nie można tej samej miary stosować wobec dzieci z drugiej klasy szkoły podstawowej i licealistów - denerwuje się pan Robert.
Wszystkie koszty związane z wyposażeniem dziecka (najtańszy, atestowany ubiór i broń, to wydatek od 3 do 5 tys. zł) ponoszą rodzice. Mało tego, rodzice finansują wyjazdy na zawody (Warszawa, Poznań, Szczecin, Gdańsk, Wrocław). To, co dał im w tym roku urząd, wystarczy tylko na jeden turniejowy start całej grupy z MDK nr 5.
- Dochodzimy do absurdu: miasto uzależnia wysokość dotacji od osiągniętych wyników, a wyniki zależą od pieniędzy - podsumowuje pan Robert.
Klub przy MDK nr 5 istnieje od 2000 roku. Jest organizatorem jednego turnieju szermierczego, rozgrywanego w listopadzie każdego roku. Przez minione kilkanaście lat klub nie był rozpieszczany przez władze Bydgoszczy, od czas do czasu otrzymywał jakiś sprzęt. Niestety, nadal nie ma np. planszy szermierczej. Dzieci ćwiczą w normalnej sali, w której pole walki zostało narysowane kredą na podłodze. - Szermierka to znakomity sport, wyrabiający pozytywne cechy - zauważa pan Robert. - W grę wchodzi nie tylko sprawność fizyczna oraz wytrzymałość. Szermierka uczy szybkiego myślenia i analizowania sytuacji. Zawodnicy muszą przecież w trakcie walki zmieniać swoją taktykę. Poza tym, szermierka uczy odporności na porażki.
Miasto przyznaje, pieniądze dzielone są za punkty.
- Zgodnie z zarządzeniem prezydenta z grudnia 2013 roku, podstawą ustalenia wysokości wsparcia w przypadku sportu dzieci i młodzieży jest liczba osiągniętych w 2013 roku punktów we współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży, ustalona na podstawie „Systemu sportu młodzieżowego 2013”, opracowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta. - W związku z udziałem przedstawiciela klubu AZS w mistrzostwach świata, klub ten dodatkowo otrzymał 10 punktów. Przy ocenie oferty dało 32 punkty i otrzymał dofinansowanie w kwocie 29.300 zł. Natomiast klub MDK 5 za 2013 rok zdobył 11,66 punktu „ministerialnego” i otrzymał wsparcie finansowe w wysokości 9.700 zł.