https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metalkas Pałac Bydgoszcz przegrał z #Volley Wrocław. Były tylko fragmenty dobrej gry

Jakub Stykowski
Dariusz Knopik
Zawodniczki Metalkas Pałac Bydgoszcz tylko fragmentami grały na normalnym poziomie przeciwko #Volley Wrocław FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Zawodniczki Metalkas Pałac Bydgoszcz tylko fragmentami grały na normalnym poziomie przeciwko #Volley Wrocław FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
W 7. kolejce siatkarskiej Tauron Ligi Metalkas Pałac Bydgoszcz podejmował #Volley Wrocław. Spotkały się dziesiąty z siódmym zespołem, które w tabeli dzieliły dwa punkty.

Metalkas Pałac Bydgoszcz - #Volley Wrocław 1:3 (25:20, 18:25, 15:25, 12:25)

Metalkas Pałac: Makarewicz 10, Paluszkiewicz 3, Sidor 5, Nowakowska 6, Dorsman 13, Łyczakowska 2, Jagła (libero) - Rajlić 7, Ziółkowska 0, Franz 1, Witowska 1, Kurerova 0.

#Volley: Stronias 11, Lewandowska 14, Łazowska 2, Perez 26, Gawlak 9, Gierszewska 2, Pawłowska (libero) - Kowalska 7, Bączyńska 0, Gancarz 2.

Pałacanki słabo weszły w mecz. Przegrywały 2:7 i potem cały czas musiały gonić wynik. Po bloku Svitłany Dorsman był pierwszy remis 16:16. Marta Łyczakowska zablokowała atak Kingi Stronias i bydgoszczanki po raz pierwszy prowadziły 20:19. Po chwili udaną kontrą popisała się Natalia Sidor i Pałac wygrywał 22:20. Kolejna akcja to blok Wiktorii Paluszkiewicz. W następnej akcji udanym atakiem popisała się Weronika Makarewicz, a seta skończyła Sidor.

Zobaczcie także

Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. Bydgoszczanki miały duże problemy z przyjęciem i potem wyprowadzeniem ataków. Przy stanie 0:5 trener Martino Volpini poprosił o przerwę, by dokonać korekt w grze zespołu. Poprawy nie było, bo pałacanki straciły jeszcze dwa punkty. Przy stanie 7:14 trener Volpini poprosił o drugi czas. Końcówka była lepsza, ale nie udało się nawiązać walki z wrocławiankami.

Trzecia odsłona wyglądała tak samo jak poprzednia. Bydgoszczanki seriami traciły punkty. Były gorsze od rywalek we wszystkich elementach gry i przegrały jeszcze bardziej wyraźnie.

Czwarty set pałacanki w końcu zaczęły skoncentrowane, grając skutecznie. Prowadziły 4:1. Jednak poprawa była tylko chwilowa, bo znowu pojawiły się problemy z przyjęciem i z przewagi nic nie zostało. Straty znowu rosły lawinowo. Nie udało się wygrać seta i doprowadzić do tie breaka.

W następnej kolejce bydgoszczanki zagrają na wyjeździe z PGE Grotem Budowlanymi Łódź.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski