https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metalkas Pałac Bydgoszcz prowadził z BKS Bielsko-Biała 2:0, ale przegrał w tie breaku

Dariusz Knopik
Siatkarki Metalkas Pałac Bydgoszcz powalczyły z wyżej notowanymi rywalkami z BKS Bielsko-Biała. Kibice oglądali ciekawe spotkanie
FOT: TOMASZ CZACHOROWSKI/POLSKA PRESS
Siatkarki Metalkas Pałac Bydgoszcz powalczyły z wyżej notowanymi rywalkami z BKS Bielsko-Biała. Kibice oglądali ciekawe spotkanie FOT: TOMASZ CZACHOROWSKI/POLSKA PRESS
W 16. kolejce Tauron Ligi Metalkas Pałac Bydgoszcz podejmował BKS Bielsko-Biała. Bydgoski zespół prowadził drugi trener Dominik Żukowski w zastępstwie chorego Martino Volpiniego. W Pałacu ponownie zagrała Koleta Łyszkiewicz, która wróciła z Grecji.

Metalkas Pałac Bydgoszcz - BKS Bielsko-Biała 2:3

Sety: 25:19, 26:24, 16:25, 21:25, 9:15

Metalkas Pałac: Łyszkiewicz 10, Dorsman 11, Łyczakowska 7, Nowakowska 21, Witowska 9, Martinez 4, Jagła (libero) - Ziółkowska 0, Sidor 7, Adamczewska 0, Paluszkiewicz 0.

BKS: Nowicka 4, Piasecka 20, Pacak 1, Laak 11, Angelina 2, Abramajtys 17, Drabek (libero) - Brzoza 2, Borowczak 15, Szewczyk 1, Orzyłowska 9, Suska (libero).

Bydgoszczanki zaczęły bez respektu dla dużo wyżej notowanych rywalek. Były skoncentrowane, nie popełniały błędów i od początku budowały przewagę. Prowadziły 5:2, 10:4 i 12:5. Niestety, w drugiej części seta nie udało się utrzymać dobrej jakości i w końcówce doszło do zaciętej walki. Na szczęście udało się świetnie zagrywała Switłana Dorsman i wyprowadziła Pałac na prowadzenie 24:18 i to było decydujące.

W drugiej partii pałacanki dalej kontynuowały dobrą grę, a podstawą była dobra zagrywka. Prowadziły już 12:7. Jednak potem przydarzył się im słabszy fragment spowodowany dobrym serwisem rywalek (14:12). Od tego momentu spotkanie było bardzo zacięte. Trzecią piłkę setową wykorzystała Łyszkiewicz.

Zobaczcie także

W trzeciej odsłonie gospodynie prowadziły już 11:5, ale od tego momentu dopadł je potężny kryzys właściwie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Jakość gry spadła i nie udało się wygrać.

Podobnie przebiegał czwarty set, który także zakończył się przegraną bydgoskich zawodniczek.

Doszło do tie breaku, który od początku nie układał się po myśli miejscowych. Próbowały gonić rywalki, ale nie były w stanie przełamać siatkarek z Bielska-Białej.

Punkt wywalczony z silnymi przeciwniczkami cieszy, ale z drugiej strony pozostaje niedosyt, bo można było ugrać więcej.

W sobotę 1 lutego pałacanki podejmą Chemika Police.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski