„Kto pomyślał, że Arabia Saudyjska ma tyle zieleni? Uwielbiam odkrywać nieoczekiwane cuda, kiedy tylko mam okazję” – napisał Messi na Instagramie.
Messi ambasadorem kandydatury Arabii Saudyjskiej do MŚ 2034
Wcześniej informowano, że Messi może kontynuować karierę w Arabii Saudyjskiej, choć Argentyńczyk, który w czerwcu będzie miał 36 lat, wolałby jednak pozostać jeszcze w Europie, aby zdobyć Ligę Mistrzów. W Arabii Saudyjskiej miałby być jedynie ambasadorem, promującym starania Saudyjczyków o organizację mistrzostw świata 2034. Leo już w zasadzie sprawuje taką rolę – w zaszłym roku po wizycie w Arabii Saudyjskiej zamieścił post z urzekającym zachodem słońca nad Morzem Czerwonym.
Według portalu All About Argentina, powołującego się na dziennikarza TyC Sport, Cesara Merlo, Leo oczekuje na ofertę kontraktu od „Dumy Katalonii” i przyjmie ją, gdy tylko ją otrzyma.
Barcelona przygotowała dwuletni kontrakt dla Messiego z pakietem wynagrodzeń, ale zaprezentowała jeszcze warunków umowy Argentyńczykowi.
Barcelona czeka na zatwierdzenie planu finansowego przez LaLiga
„Blaugrana” musi jeszcze uzgodnić z LaLigą plan ekonomiczny na kolejny sezon, w którym uwzględnione zostaną koszty wynagrodzeń i transferów. Aby nie naruszyć finansowego fair play, kwota ta nie powinna przekroczyć 200 milionów euro. Jeśli ten plan nie zostanie zatwierdzony, Katalończycy przedłożą kolejny, dopóki nie zostanie zatwierdzony. Gdy tylko to nastąpi, klub wyśle Messiemu oficjalną ofertę. Jednocześnie argumentuje się, że dla Lionela pensja nie będzie miała znaczenia, bo chce znowu grać w Barcelonie.
Jeśli jednak LaLiga z jakiegoś powodu odmówi zatwierdzenia planu finansowego dla Katalończyków, Messi rozważy propozycję przedłużenia kontraktu z PSG, który wygasa latem tego roku, ewentualnie propozycję z klubu MLS na Florydzie – Inter Miami, którego współwłaścicielem jest były angielski pomocnik David Beckham.
