Nasz zespół wygrał trzy ostatnie mecze za 3 punkty i awansował na 7. miejsce w tabeli, z kolei beniaminek ze wsi w województwie podkarpackim liczącej zaledwie 1300 mieszkańców, ma na koncie tylko jedną wygraną i zajmuje przedostatnią pozycję (11).
Zbigniew Leszczyński, menedżer Gwiazdy ma do dyspozycji aż 3 obcokrajowców, a w meczowym zestawieniu może być maksymalnie dwóch. Pewniakiem wydaje się Węgier Adam Pattantyus, który w trzech ostatnich meczach wygrywał po 2 pojedynki.
Kto zagra obok niego? Anglik Andrew Baggaley (niepokonany przy Bronikowskiego) lub 19-letni Chińczyk Pan Deng (nie grał jeszcze w tym sezonie). Menedżer podejmie decyzję tuż przed meczem. Ma twardy orzech do zgryzienia...
Problemu nie ma za to z obsadzeniem pozycji dla Polaka. Zagra Artur Białek, który nie tak dawno pokonał w Zielonej Górze słynnego Lucjana Błaszczyka.