Kiedyś miejsce to było znacznie oddalone od miejskiej cywilizacji. Mogę coś o tym powiedzieć, kiedy pod koniec lat 80. odbywałem praktykę studencką w ramach studiów dziennych na wydziale rolniczym Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy. Aby dojść do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Łoskoniu, trzeba była przejść od ostatniego przystanku autobusowego dobrych kilka kilometrów. Teraz cywilizacja wkroczyła tuż nad samą Wisłę, a świadczą o tym asfaltowe drogi, osiedla domków jednorodzinnych, oczyszczalnia ścieków, hale i hangary prywatnych firm oraz pętla tramwajowa, która już niedługo będzie tętnić życiem.
Za cel połowu obrałem rozmytą ostrogę, która od zawsze była rybną miejscówką. I wcale się nie pomyliłem. W ciągu kilku godzin spinningowania złowiłem 16 okoni w przedziale od 17 do 24 cm - 10 garbusów połakomiło się na wirujący ogonek marki „Spinmad”. Pozostałe 6 okoni po równo zostały złowione na oczlika „Taps” Michała Osińskiego, twister Jumper „Dragon” i wobler Holo Select Limited Edition Karaś „Jaxon”. Bardzo cieszył fakt, że drapieżnik agresywnie atakował przynęty i praktycznie po każdym rzucie coś się działo. Pragnę nadmienić, że wszystkie okonie po uwolnieniu z przynęty wróciły do swojego siedliska. Wraz ze wschodem słońca uaktywnił się boleń, który w warkoczu i tuż przy brzegowej opasce atakował liczne stada drobnicy. Z kolei na środku rzeki dało się usłyszeć charakterystyczne spławy klenia i suma.
Podczas połowu garbusów znakomicie sprawdził się zestaw w skład którego wchodziło 2,7-m wędzisko „Daiwa Exceler Jigger - c.w. 3-18g”, kołowrotek „Ryobi Zauber 1000”, żyłka 0,14 mm „Daiwa Triforce” i agrafka z krętlikiem „Dragon Spin Lock”.
Tradycyjnie prezentujemy wędkarza, który może pochwalić się medalowym okazem. 10 maja wędkując metodą gruntową na łowisku w okolicy Bydgoszczy Roman Dzieża złowił o godz. 9.30 po 5-minutowym holu lina ważącego 1,53 kg (norma Brązowego Medalu PZW została przekroczona o 0,03 kg) o długości 44 cm. Za skuteczną przynętę posłużyły drobne czerwone robaki tzw. gnojaczki. Oprócz tego w skład zestawu wchodziło 3,9-m wędzisko „Cormoran Speciland Feeder - c.w. do 150g”, kołowrotek „Cormoran Cormaxx”, plecionka 0,15 mm „SPRO Dynafil”, przypon z plecionki 0,08 mm i haczyk nr 10 „Robinson Titanium Kaizu”. Za ten wyczyn przyznajemy 102 punkty konkursowe.