Zapasy
Podsumowanie rozpoczynamy od zapasów. To był całkiem udany rok dla polskich zapaśników. Z dwóch najważniejszych imprez "biało-czerwoni" przywieźli łącznie jedenaście medali. Podczas wrześniowych mistrzostw świata w Belgradzie wywalczyli dwa medale. Trzecie miejsce w kategorii do 50 kg., zajęła Anna Łukasik, brąz zdobyła też Anhelina Łysak w kategorii do 57 kilogramów.
Miesiąc później, w Budapeszcie odbyły się mistrzostwa Europy. W stolicy Węgier nasi reprezentanci zdobyli dziewięć medali, jeden srebrny i aż osiem brązowych. Wicemistrzynią Europy w kategorii do 59. kg została Jowita Wrzesień. Na najniższym stopniu podium stanęli, Anna Łukasik kat. 50 kg, Eduard Grigorjew, kat. 61. kg, Sebastian Jerzański, kat. 86 kg., Zbigniew Baranowski kat. 97 kg., Radosław Baran kat. 125 kg., Katarzyna Krawczyk kat. 53 kg., Natalia Kubaty kat. 62 kg oraz Natalia Strzałka w kategorii do 68 kg.
Judo
Znacznie mniejszymi osiągnięciami w kończącym się roku mogą się pochwalić reprezentanci Polski w judo. Podczas mistrzostw świata, które odbyły się w październiku, w Taszkiencie, Polacy wywalczyli tylko jeden medal. Brąz w kategorii do 78 kilogramów zdobyła Beata Pacut-Kłoczko. Na przełomie kwietnia i maja odbyły się mistrzostwa Europy w Sofii. Z tej imprezy Polakom również udało się przywieźć do kraju tylko jeden medal. Srebro, w kategorii do 100 kilogramów zdobył Piotr Kuczera.
Karate
We wrześniu zorganizowano w Kielcach mistrzostwa świata w karate w kategoriach wagowych. W stolicy województwa świętokrzyskiego reprezentanci Polski zaprezentowali się z dobrej strony. W kategorii 60 kg+ srebrny medal zdobyła Monika Zielińska. Srebrny medal zawiesił na szyi także Maciej Mazur w kategorii 85 kg+. Zawody w Kielcach ocenione zostały bardzo dobrze od strony organizacyjnej.
- Wydarzenie w Kielcach jest zorganizowane na bardzo wysokim poziomie. Przygotowanie trwało od 2017 roku, przeszkodami były pandemia i wojna na Wschodzie. Cieszę się, że doszło do skutku -ocenił Kenji Midori, prezydent Światowej Organizacji Karate.
Taekwondo
Najważniejszą imprezą roku w taekwondo były mistrzostwa świata, które odbyły się w listopadzie w Meksyku. Z Guadalajary, pięcioosobowa ekipa Polaków wróciła jednak bez medali. Nieco lepiej było w maju, podczas mistrzostw Europy w Manchesterze. Aleksandra Kowalczuk (OŚ AZS Poznań) i Patrycja Adamkiewicz (AZS AWF Warszawa) zdobyły srebrne medale.
Dla Adamkiewicz rywalizującej w kategorii 57 kg, to był największy sukces w karierze. Cztery lata temu w mistrzostwach Europy rozgrywanych w Kazaniu zdobyła brązowy medal. Zawodniczka AZS AWF Warszawa sprawiła sporą niespodziankę. W półfinale pokonała dwukrotną mistrzynię olimpijską - Walijkę Jade Jones. W pojedynku o złoto musiała uznać wyższość reprezentantki Turcji Hatice Ilgun.
