Zobacz wideo. Mecz 4 ligi Lider Włocławek - Legia Chełmża
W sobotę miał zostać rozegrany hit 15. kolejki IV ligi kujawsko-pomorska, w którym Zawisza Bydgoszcz miał podejmować Włocłavię. To miał być mecz na szczycie, ponieważ lider rozgrywek spotykał się z drugim zespołem. Różnica między nimi w tabeli wynosi ledwie punkt. Obie ekipy nie kryją, że ich głównym celem jest awans.
W poniedziałek w drużynie z Włocławka stwierdzono zakażenie koronawirusem. Szefowie klub wystąpili z wnioskiem o przełożenie sobotniego spotkania. Argumentowali go dwoma przykładami zarażenia i dziesięcioma osobami przebywającymi na kwarantannie.
Na dzisiejszym posiedzeniu WGiE K-P ZPN przychylono się do wniosku włocławian i odwołano mecz. Na razie nie wiadomo kiedy się odbędzie.
Osoby z Zawiszy proponowały, by rozegrać go 11 listopada. Jednak działacze związkowi na razie nie podjęli żadnej decyzji.
Kolejny wolny termin to 18 listopada, ale na niego nie chcą się z kolei zgodzić bydgoszczanie, których trzy dni później czeka arcyważny mecz z Liderem Włocławek. Wydaje się, że najbardziej optymalny to 28 listopada, kiedy runda jesienna zostanie już zakończona.
Podczas czwartkowego posiedzenia wydziału na 11 listopada przełożono mecz Chełminianki z Cuiavią Inowrocław, a także odwołano spotkanie Chemika Moderatora Bydgoszcz z Pogonią Mogilno.
