Patryk Bednarz (Olimpijczyk Radom) przegrał przy remisie 1:1 w wadze 77 kg z reprezentującym Bułgarię Aikiem Mnacakanjanem.
Jego kolega klubowy Arkadiusz Kułynycz musiał w kategorii 87 kg uznać wyższość w kwalifikacjach Wigena Nazarjana (Armenia) przegrywając 7:8.
Ostatni z trójki, która zaprezentowała się w piątek - Rafał Krajewski (Legia 1926 Warszawa) nie sprostał Litwinowi Mantasowi Knystautasowi ulegając na punkty 1:3.
W sobotę na matach pojawią się pozostali biało-czerwoni uczestnicy czempionatu: Michał Tracz (Śląsk Wrocław) w kategorii 60 kg, Roman Pacurkowski (AZS AWF Warszawa) 67, Kamil Czarnecki (Unia Racibórz) w 72 kg oraz Gerard Kurniczak (Sobieski Poznań) w 97 kg.
W walce o brązowy medal uległa Jowita Wrzesien, która została pokonana przez Niemkę Elenie Brugger 1:2.
Na początku pojedynku Polka wybiła sobie ze stawu palec prawej ręki.
"Nie chcę powiedzieć, że przez ten wypadek przegrałam walkę. To żadne wytłumaczenie. Tak niedużo zabrakło, abym to ja wygrała. Muszę sobie to wszystko teraz poukładać w głowie, odpocząć i zregenerować siły przed pozostałymi imprezami wysokiej rangi w tym roku" - mówiła po walce Wrzesień.
W drugim spotkaniu o brąz Bułgarka Ewelina Nikołowa zwyciężyła Francuzkę Mathilde Riviere 4:2.
Wrzesień w półfinale uległa Alijewej 0:5. Wcześniej w 1/4 finału wyeliminowała Turczynkę Elvirę Kamaloglu 8:3.
Polki przywiozą ze stolicy Chorwacji jeden brązowy medal, który w czwartek wywalczyła Katarzyna Krawczyk (Cement Gryf Chełm) w wadze 55 kg.(
Mistrzostwa klasyków w stolicy Chorwacji zakończą się 23 kwietnia.
(PAP)
