Małgosia Pietrzykowska, tegoroczna maturzystka ze Żnina, wygrała Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Kujawsko-Pomorskie w Unii Europejskiej” i w nagrodę pojedzie do Brukseli.
<!** Image 2 align=right alt="Image 149689" sub="Małgorzata Pietrzykowska zapowiada się na utalenowaną atrystkę. Po maturze pragnie złożyć dokumenty w Akademii Sztuk Pięknych
/ Fot. Maria Warda">Czy osobie o duszy artystycznej trudno było zdawać egzamin maturalny z matematyki?
Nie było tak źle. Jestem dobrej myśli. Matura jest ważna, bo będzie przepustką do świata sztuki. Pragnę kształcić się w kierunku sztuk pięknych. Mam kilka wybranych uczelni, ale nie chcę mówić teraz gdzie, żeby nie zapeszyć. Aby dostać się na studia, będę musiała wykazać się umiejętnościami plastycznymi i zdać egzamin na uczelni.
Z pewnością sobie poradzisz. Zdobywałaś przecież nagrody na licznych konkursach plastycznych. Za swe osiągnięcia otrzymałaś też stypendium starosty żnińskiego...
Te pieniądze bardzo mi się przydały. Przeznaczyłam je na lekcje malarstwa, na które jeździłam do Bydgoszczy. Tam od mojego nauczyciela usłyszałam: „Masz talent”. Dzięki stypendium zaczęłam myśleć poważnie, że malarstwo to właśnie moja przyszłość. Można nawet z tego żyć. Kilka obrazów udało mi się sprzedać. Zdobyłam kilka prestiżowych nagród: I miejsce podczas XI edycji ogólnopolskiego konkursu plastycznego „Powstanie Wielkopolskie w Naszej Pamięci”, II miejsce w finale konkursu ogólnopolskiego na projekt znaczka pocztowego pt. „Polska Moja Ojczyzna”, wyróżnienie w IV Kujawsko-Pomorskim Konkursie Plastycznym O Paletę Leona Wyczółkowskiego „Drzewa, Drzewa” i ostatnio w grudniu I miejsce w ogólnopolskim konkursie pn. „Kujawsko-Pomorskie w Unii Europejskiej”. Nagrodą jest wyjazd do Brukseli, który ma nastąpić pod koniec czerwca.
<!** reklama>Czy pamiętasz chwilę, w której objawiły się twoje zdolności artystyczne?
Trudno to określić. Zaczynałam chyba od rysowania po ścianach, jako małe dziecko. Zawsze interesowało mnie malowanie. Jestem jednak przekonana, że mój talent to dar od Pana Boga. Wierzę też, że ludzie, których spotkałam na swej drodze, byli także w jakiś sposób przysłani przez Boga, nie tylko po to, aby mi pomóc, ale też po to, abym ja mogła coś im dać od siebie.
Wielu młodych ludzi uważa, że wiara nie jest im do niczego potrzebna, a ty mówisz tak otwarcie o Bogu?
Pewnie inaczej postrzegam świat, ale mówię to, co czuję. Moja rodzina jest wierząca i praktykująca. Jestem dumna z tego, co robię i cieszę się, że mam takich wspaniałych rodziców i siostrę. Marzę, aby w przyszłości założyć taką samą rodzinę.
Powiedz mi jeszcze czym dla Ciebie, osoby która skończyła zaledwie 18 lat, jest patriotyzm?
Patriotyzm to jest to, co prezentujemy na co dzień, a nie od święta. Nie wolno się wstydzić i zapominać skąd pochodzimy, bez względu na to, gdzie nas w świat wywieje i jak wielkie sukcesy osiągniemy.
Teczka personalna
Małgorzata Pietrzykowska, mieszkanka Żnina
Jest absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego im. Braci Śniadeckich w Żninie. Na swym koncie ma wiele nagród i wyróżnień za swoje prace. W grudniu ubiegłego roku zajęła pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie zatytułowanym „Kujawsko-Pomorskie w Unii Europejskiej”.