Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o udział w obrocie narkotykami. Bydgoszczanie usłyszeli zarzuty przestępstwa, za które grozi kara do 12 lat więzienia.
<!** Image 2 align=none alt="Image 196259" sub="funkcjonariusze znaleźli pakunek przypominający bochenek chleba, owinięty folią aluminiową. Wewnątrz znajdowało się około 300 gramów marihuany. [Fot. Policja]">- Policjanci z komendy miejskiej w Bydgoszczy udaremnili wprowadzenie do obrotu znacznych ilości marihuany. Informacje, które wcześniej uzyskali wskazywały, że w przestępczy proceder może być zamieszanych dwóch młodych mężczyzn - relacjonuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z KWP w Bydgoszczy.
<!** reklama>Podejrzewani przyjechali do Bydgoszczy w środę 12 września po południu. Przed dworcem jeden z nich wsiadł do taksówki i odjechał. Po drugiego podjechało bmw, w którym znajdowały się dwie osoby. Wtedy kryminalni z komendy miejskiej wspólnie z funkcjonariuszami KWP w Bydgoszczy przystąpili do realizacji. 22-latek jadący taksówką został zatrzymany na ulicy Dworcowej. W jego plecaku funkcjonariusze znaleźli pakunek przypominający bochenek chleba, owinięty folią aluminiową. Wewnątrz znajdowało się około 300 gramów marihuany.W tym samym czasie przed dworcem został zatrzymany jego 32-letni kolega oraz osoby, które przyjechały po niego samochodem. Wszyscy do wyjaśnienia trafili do policyjnego aresztu.
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego 22-latkowi przedstawiono zarzut uczestnictwa w obrocie znacznych ilości narkotyków. Natomiast starszy z podejrzanych, 32-latek, usłyszał zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających - wskazuje nadkom. Maciej Daszkiewicz. - Dzisiaj bydgoszczanie zostali doprowadzeni do prokuratora, który zadecyduje o ich dalszym losie. Za to przestępstwo podejrzanym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.