Kryminalni z bydgoskiej komendy ustalili, że jeden z mieszkańców Bydgoszczy może mieć w mieszkaniu narkotyki. Trop doprowadził ich do Fordonu. Na początku tego tygodnia pojechali pod wskazany adres. Podejrzanego zatrzymali, gdy ten wychodził z domu.
W jego mieszkaniu znaleźli około 50 działek marihuany i amfetaminy, a także wagę elektroniczną i woreczki strunowe. 23-latek trafił do aresztu.
Wczoraj (wtorek) podejrzany został doprowadzony do prokuratury. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.